Wiadomości
Mężczyzna zmarł po przedawkowaniu kofeiny zawartej w miętówkach
John Jackson (40 lat) zmarł po zjedzeniu silnie pobudzających miętówek, kupionych w lokalnym sklepie ze słodyczami – zawierały niezwykle wysoką dawkę kofeiny.

John Jackson (40 lat) zmarł po zjedzeniu silnie pobudzających miętówek, kupionych w lokalnym sklepie ze słodyczami – zawierały niezwykle wysoką dawkę kofeiny - podaje Birmingham Mail.
Mężczyzna został znaleziony przez rodzinę martwy w swoim mieszkaniu przy Walsall Road, Darlaston. Za przyczynę zgonu uznano spożycie cukierków Hero Instant Energy Mints, których paczka kosztuje 4 funty. Jak się okazało, jeden cukierek zawiera więcej kofeiny niż puszka wysokoenergetycznego napoju, takiego jak Red Bull.
W czwartek, podczas dochodzenia prowadzonego w Smethwick, koroner Robin Balmain powiedział, że będzie pisał do ministerstwa zdrowia, żądając odpowiedzi na pytania pojawiające się w związku ze śmiercią byłego malarza i dekoratora. Dodał, że poziom kofeiny w cukierkach jest olbrzymi, a cała ta sytuacja stanowi poważne zagrożenie. Koroner uważa, że zmarły nie był świadomy niebezpieczeństwa, jakie niesie ze sobą spożycie kupionych słodyczy.
Producent cukierków oświadczył, że zostały już podjęte odpowiednie kroki, mające na celu ostrzeżenie klientów przed wysoką zawartością kofeiny w miętówkach.
piątek, 11 października 2013 10:05
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Anglia wprowadza zakaz używania węży ogrodowych dla milionów osób – kary…
Pilne: autostrada M42 w pobliżu lotniska w Wielkiej Brytanii całkowicie …
Ambasada w Wielkiej Brytanii wydaje ważny komunikat dotyczący polskich p…
HMRC wprowadza ogromną zmianę w podatkach w Wielkiej Brytanii: nowe obow…
Najgorsza autostrada w Anglii — kierowcy tracą cierpliwość przez niekońc…
Gigant energetyczny wypłaci klientom 1,5 mln funtów odszkodowań za błędy…
Brytyjska poczta wprowadza ogromne zmiany w dostawach – co to oznacza dl…