Wiadomości
Ulica z Benefits Street stała się atrakcją turystyczną
Ulica z Benefits Street szybko stało się najnowszą atrakcją turystyczną w Birmingham, a wiele osób robi sobie zdjęcia przy znaku James Turner Street.Selfies, czyli tzw. fotki z ręki, trafiają następnie na popularne portale społecznościowe, jak Facebook czy Twitter. Podobnie było w przypadku fanów Beatelsów, którzy robili sobie zdjęcia przy znaku London Abbeys Road – Beatlesi zawdzięczają nazwie ulicy tytuł swojej najbardziej znanej płyty.
Tymczasem na petycji żądającej od Channel 4 zdjęcia dokumentalnej serii z ramówki, znalazło się już 3.000 podpisów. Ankieta znajduje się na stronie change.org, która obsługuje brytyjskie i amerykańskie petycje. Rzeczniczka prasowa strony powiedziała, że petycja dotycząca Banefits Street jest najpopularniejszą w tym tygodniu. Została zamieszczona zaledwie wczoraj, a dziś ma już 3 tysiące podpisów. Jest to także najszybciej zbierająca podpisy ankieta dotycząca programu w brytyjskiej telewizji. Według rzeczniczki, równie szybki wzrost będzie można oglądać także w najbliższych dniach.
Wczoraj wieczorem zostało także ujawnione, że 300 osób poskarżyło się na program do organizacji nadzorczej Ofcom.
Ostatnia aktualizacja: czwartek, 09 stycznia 2014 13:11
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
| Czytaj poprzedni artykuł: Mieszkańcy Solihull spłacają największe kredyty hipoteczne | Czytaj następny artykuł: Aukcje wiz dla bogatych cudzoziemców |
Gorące Tematy

Bank Anglii podejmie trudną decyzję. Wpłynie na finanse milionów mieszka…

Bezpośrednie pociągi z Wielkiej Brytanii do Niemiec coraz bliżej. W 5 go…

Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany finansowe w 2026 roku. 10 dat, …

Ważne ostrzeżenie dla pasażerów Ryanair, Wizz Air i easyJet. Wielu pasaż…

Rodziny w Wielkiej Brytanii dostają bony 70 GBP do supermarketów. Pomoc …

Polacy opuszczają Wielką Brytanię – to nie ten kraj co kiedyś

Żyć gdziekolwiek, byle nie w Wielkiej Brytanii. Cicha emigracja brytyjsk…