Zaloguj się Załóż konto

Romans Polki ze zwycięzcą loterii

Polskie i brytyjskie gazety rozpisują się o rzekomym romansie między 30-letnią Polką, byłą pracownicą fabryki kiełbas a 43-letni Brytyjczykiem, który wygrał 148 milionów funtów na loterii. Sami zainteresowani zaprzeczają plotkom i twierdzą, że łączy ich przyjaźń i relacja zawodowa.

Polskie i brytyjskie gazety rozpisują się o rzekomym romansie między 30-letnią Polką, byłą pracownicą fabryki kiełbas a 43-letni Brytyjczykiem, który wygrał 148 milionów funtów na loterii. Sami zainteresowani zaprzeczają plotkom i twierdzą, że łączy ich przyjaźń i relacja zawodowa.

Marta Jarosz, była pracownica w wytwórni kiełbas, dzisiaj jest szoferem i ochroniarzem Adriana Bayforda, który niedawno rozstał się ze swoją żoną Gillian. Podczas gdy media chcą koniecznie połączyć ich w parę, sami zainteresowani za każdym razem twierdzą, że nic ich nie łączy czytamy na Daily Mail. Bayford powiedział prasie, że Marta dla niego pracuje i to wszystko. Podobnego zdania jest matka dziewczyny, która uważa, że córka nie związałaby się z kimś tylko ze względu na jego pieniądze.

Jednak patrząc na nich nie łatwo ulec wrażeniu, że stanowią parę. Rozmawiając i żartując w piątek na Stansted Airport wyglądali, jakby właśnie wybierali się na wspólny weekend. Ciężko też sobie wyobrazić, w jaki sposób swoje obowiązki ochroniarza mogłaby wykonywać Marta – z drogą skórzaną torebka na ramieniu i butami na wysokim obcasie.

Jednak to nie były wspólne wakacje, a Bayford zarzeka się, że leciał spotkać się ze swoimi dziećmi, które przeprowadziły się z matką do Dundee. Małżeństwo Bayfordów rozpadło się na 15 miesięcy po drugiej rekordowej wygranej na loterii. Gillian związała się teraz z dilerem samochodów Alanem Warnockiem.

Marta Jarosz od czasu rozwodu stała się stałym gościem w domu Adriana i widziano ją także w Volvo V40 za £34.000, który był prezentem od pracodawcy. Jednak przyjaciel milionera, Richard Hudspith, powiedział, że dwójka zna się już od pewnego czasu i że łączy ich przyjaźń.

Jarosz, która mieszka w domu szeregowym Haverhill, Sufolk, niedaleko domu pracodawcy, wcześniej pracowała w wytwórni kiełbas w Dalehead Foods w Linton – tak wynika z jej CV dostępnego on-line. Bayforda najprawdopodobniej poznała w nocnym klubie, w którym pracowała jako ochroniarz.

Polka powiedziała swoim rodzicom, że nie jest w związku z Anglikiem. Jej matka, potwierdza te doniesienia, wie, że pieniądze nie mogą kupić miłości i że są w życiu rzeczy ważniejsze od materialnych korzyści. Kobieta dodaje też, że jej rodzina nie jest biedna. Mają przynoszące zyski 30-hektarowe gospodarstwo i ostatnio kupili nawet nowy kombajn. 
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
£125 za zaśmiecanie miasta
 Czytaj następny artykuł:
Cztery osoby aresztowane pod zarzutem terroryzmu