Wiadomości

Polacy przetrzymywani przez cygańską rodzinę

Polska para oraz dwójka ich dzieci była przetrzymywana na terenie UK przez rodzinę Cyganów. Mężczyzna był wysyłany do pracy przy pakowaniu bananów w Stansted, podczas gdy jego żona i dzieci były zamykane w pokoju.

Oskarżona rodzina to Anna Gil(48), i jej partner Jan Majewski(48) oraz jej czterech synów Władysław Gil(32) , Dawid Gil(30) i Mateusz Gil (19), Fabien Gil (27) i jego żona Bogumiła Mirga (30).

Wszystko trwało rok. Mąż musiał oddawać 70% swoich zarobków zdobywanych w Stansted, ponieważ cyganie Fabian i Anna Gil grozili pobiciem dzieci. Kobieta była także wykorzystywana seksualnie przez Mateusza Gila. Kiedy praca przy zbiorze bananów się skończyła, mężczyzna został zmuszony do zbierania metalu i przekazywania go w całości cygańskiej rodzinie, rzekomo w zamian za jedzenie i nocleg.

Co więcej, oskarżeni pobierali child tax credit na dzieci Polaków, a kobieta, kiedy pozwalano jej wychodzić, była zmuszana do kradzieży w sklepie i żebrania na ulicy. Pewnej nocy, mężowi udało się spić Fabiana Gila i ukraść jego portfel i dokumenty, dzięki czemu rodzina uciekła do Walii.

Pod kontrolą rodziny znajdował się jeszcze jeden Polak, pochodzący z Nysy. Robert Wyleżoł był zmuszony do zbierania metalu przez dwadzieścia godzin dziennie i oddawał całość zarobku Fabianowi Gilowi w zamian za jedzenie. Codziennie był bity przez Władysława Gila, raz nawet doznał uszkodzenia żeber i stracił przytomność. Ława przysięgłych usłyszała, że ilość ciosów zależała bezpośrednio od ilości zarobionych przez Polaka pieniędzy. Cyganie grozili mu też zabiciem rodziny w Polsce.

Rodzina Cyganów jest oskarżona o trzymanie ludzi w niewoli oraz o przywiezienie Polaka i jego rodziny do UK w celu wykorzystywania.

Władysław Gil jest ponadto oskarżony o zadawanie fizycznych obrażeń Wyleżolowi. Mateusz Gil jest oskarżony o 4 ataki seksualne wobec żony jednego z Polaków.
Proces trwa.
Fabien Gil, Bogumila Mirga, Mateusz Gil

piątek, 02 maja 2014 10:26 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.