Miliony klientów w UK, na co dzień może kupować mięso przygotowane zgodnie z muzułmańskimi zasadami, w ogóle nie zdając sobie z tego sprawy. Supermarkety i sieci restauracji nie informują o tym, w jaki sposób mięso zostało przygotowane.

Miliony klientów w UK, na co dzień może kupować mięso przygotowane
zgodnie z muzułmańskimi zasadami, w ogóle nie zdając sobie z tego
sprawy. Supermarkety i sieci restauracji nie informują o tym, w jaki
sposób mięso zostało przygotowane - czytamy na stronach Daily Mail.

Ponad 70% mięsa importowanego z Nowej Zelandii to mięso halal – o czym klient nie dowie się z żadnej metki. Tesco, Sainsbury`s, Morrisons, Waitrose i Marks & Spencer: wszystkie przyznały, że sprzedają importowane mięso.

Ostatnio do podawania wyłącznie kurczaka halal przyznała się Pizza Express. Inne sieci, jak Domino's, GBK, Nando's, KFC, Ask i Slug & Lettuce wykorzystują halal w niektórych daniach i lokalizacjach. Zastąpienie innych typów mięs tym przygotowanym w zgodzie z religijnymi zaleceniami Islamu jest opłacalne z ekonomicznego punktu widzenia, bowiem pozwala na sprzedawanie jednego produktu zarówno Muzułmanom, jak i nie-Muzułmanom.

Na czym więc polega problem? W europejskich ubojniach zwierzęta najpierw ogłusza się – często przy użyciu prądu – a dopiero następnie zabija nieprzytomne. Tradycja muzułmańska nakazuje podcinanie gardła żywym zwierzętom, co dla wielu organizacji jest niepotrzebnym okrucieństwem. Muzułmańscy duchowni w odpowiedzi na te zarzuty zezwolili na ogłuszanie zwierząt przed ubojem.

Niemniej jednak, nadal 19% owiec, 16% bydła i 12% drobiu nie jest ogłuszanych. Żydowscy duchowni zaprzeczyli, jakoby rytualny ubój był okrutny i nie dopuszczają do ogłuszania zwierząt, jeżeli jedzenie ma spełniać warunki koszerności.

Większość sieci restauracji nie chce rozmawiać o wykorzystywaniu mięsa halal w ich potrawach i zazwyczaj odsyłają na swoje strony internetowe. Tam rzeczywiście można przeczytać, że wykorzystywane mięso jest przygotowane zgodnie z zasadami halal, jednak informacje te są niezwykle trudne do znalezienia. Jedynie Subway i KFC otwarcie informują w menu, które dania zawierają halal.

British Retail Consortium, które reprezentuje supermarkety, uważa, że nie ma żadnego powodu, by oznaczać nowozelandzkie mięso jako halal, jeżeli zwierzęta przed zabiciem zostały ogłuszone. Przeciwnego zdania jest Peter Stevenson z Compassion in World Farming, który uważa, że wolność religijna nie powinna wychodzić poza punkt, w którym sprawia się niepotrzebne cierpienie zwierzętom, a jeśli mięso ma trafić na ogólnodostępny rynek, powinno być wyraźnie oznaczone.
British Veterinary Association i RSPCA chcą jasnego systemu oznaczeń, z którego wynikałoby, czy zabite zwierzę zostało ogłuszone, czy nie. Organizacje rozpoczęły zbieranie podpisów pod e-petycją – jeżeli zbiorą ich 100.000, kwestia będzie musiała zostać przedyskutowana w Parlamencie.

Mięso halal pojawia się nie tylko w restauracjach i supermarketach. Na zastąpienie nim tradycyjnej europejskiej żywności zdecydowały się także niektóre szkoły – nawet tam, gdzie dzieci muzułmańskie stanowią mniejszość. W miejscach, gdzie zmiana wyszła na jaw, często dochodziło do protestów rodziców. W marcu niektóre szkoły podstawowe w Rotherham wyeliminowały ze swojego menu wieprzowinę, a pozostałe mięsa zastąpiły halal.

Daily Mail opublikowało spis supermarketów i fast food-ów, które sprzedają mięso halal:


Fot: Daily Mail

 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.