Wiadomości
Tajemnicza śmierć Mariusza
Młody chłopak zginął w Anglii w niewyjaśnionych okolicznościach. Mariusz Sasin pracował w Redditch koło Birmingham od dwóch lat. Pochodził z miejscowości Gaczyska (gm. Baranowo). Wyjechał do Anglii, żeby dzięki zarobionym tam pieniądzom pomagać rodzinie w Polsce. Finansował m.in. studia swojej siostry. 
 Młody chłopak zginął w Anglii w niewyjaśnionych okolicznościach. Mariusz Sasin pracował w Redditch koło Birmingham od dwóch lat. Pochodził z miejscowości Gaczyska (gm. Baranowo). Wyjechał do Anglii, żeby dzięki zarobionym tam pieniądzom pomagać rodzinie w Polsce. Finansował m.in. studia swojej siostry.
Młody chłopak zginął w Anglii w niewyjaśnionych okolicznościach. Mariusz Sasin pracował w Redditch koło Birmingham od dwóch lat. Pochodził z miejscowości Gaczyska (gm. Baranowo). Wyjechał do Anglii, żeby dzięki zarobionym tam pieniądzom pomagać rodzinie w Polsce. Finansował m.in. studia swojej siostry. - To był kochany chłopak. Grzeczny, życzliwy, w każdą niedzielę był na mszy – wspomina syna ze łzami w oczach Mieczysław Sasin.
Irena i Mieczysław Sasinowie dowiedzieli się o śmierci syna w niedzielę 2 sierpnia. Powiadomili ich o tym kuzyni, u których Mariusz mieszkał. Nie mogli w to uwierzyć. Mariusz dzwonił do Gaczysk między pierwszą a drugą w nocy. Prawdopodobnie tuż przed śmiercią. Rozmawiał wtedy z siostrą.
- Był pod domem, mówił, że trwa tam właśnie impreza. Kiedy kończył rozmowę słyszałam jak wchodzi do domu, słyszałam w słuchawce odgłosy tej imprezy – opowiada siostra chłopaka.
Rodzina nic nie wie o okolicznościach śmierci Mariusza. Ale nie wierzą, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych.
- Nigdy nie miał problemów zdrowotnych, na żadne dolegliwości się nie skarżył. Przecież był jeszcze taki młody, w styczniu skończył 24 lata – mówi Irena Sasin. – Zastanawiające jest też to, że angielska policja zabezpieczyła komputer i telefon syna. Wiemy też, że odbyła się sekcja zwłok i część dokumentów tego dotyczących dotrze do Polski, razem z ciałem. Reszta dokumentacji ma być przekazana naszej policji – dodaje kobieta.
Nam udało się dowiedzieć, że Mariusza znaleziono na ławce w parku. Miał widoczne obrażenia głowy…
Paweł Krajewski www.to.com.pl
czwartek, 06 sierpnia 2009 19:56
- 
 
 
  Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
- Wielka Brytania umorzy długi za energię setkom tysięcy osób na benefitac…
- 11 zmian finansowych i DWP w listopadzie 2025 roku w Wielkiej Brytanii, …
- Wielka Brytania: HMRC wstrzymało benefity dla 23,5 tys. rodzin przez błę…
- DVLA wydaje pilne ostrzeżenie dla kierowców w Wielkiej Brytanii. Grozi i…
- Wielka Brytania: łatwy sposób, by zyskać nawet 20 GBP zniżki na cotygodn…
- Miliony kierowców w Wielkiej Brytanii mogą otrzymać nawet po 700 GBP ods…
- Bank Anglii wydaje ważne ostrzeżenie dla posiadaczy kredytów hipotecznyc…
 
  
 







