Wiadomości
Polak pracujący na farmie śmiertelnie porażony prądem
Polski pracownik Court Lodge Farm zmarł w wyniku porażenia prądem, gdy spieszył na pomoc ciężarnej krowie.
Jego ciało znaleziono przy torach Great Chart. Według ustaleń Burski spieszył na pomoc ciężarnej krowie. Chciał skrócić sobie drogę, jednak upadł na podłączoną do prądu szynę i doznał porażenia.
Zwłoki zostały zauważone w niedzielę 8 czerwca o godzinie 8:02 przez maszynistę składu relacji Ashford International - Charing Cross. Obrażenia nie wskazywały, by został potrącony przez pociąg.
Patolog doktor Salim Anjarwalla zeznał, że oparzenia na ciele Polaka były bardzo duże. Dodatkowo, okazało się, że mężczyzna w noc poprzedzającą wydarzenie i prawdopodobnie rankiem feralnego dnia pił alkohol. W jego krwi wykryto o ponad dwa razy większą ilość niż dopuszczalny dla kierowców limit - donosi Kent Online.
Koroner Rachel Redman orzekła, że śmierć nastąpiła w wyniku nieszczęśliwego wypadku.
piątek, 21 listopada 2014 09:36
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Ryanair nalicza opłatę 55 GBP i to nie za bagaż podręczny, ale za coś, c…
Wielki upał powróci do Wielkiej Brytanii – prognozy wskazują nawet 31°C
Wideo: Birmingham żegna Ozzy’ego Osbourne’a – tysiące fanów na Broad Str…
Dramatyczny lot do Wielkiej Brytanii: myśliwiec eskortował samolot, pasa…
Sztorm Floris nadciąga nad Wielką Brytanię – silny wiatr, ulewy i ostrze…
Pilne ostrzeżenie dla samozatrudnionych w Wielkiej Brytanii: mija ważny …
Aldi pierwszym supermarketem w Wielkiej Brytanii, który zapłaci pracowni…