Wiadomości

Kryminolog z Birmingham ostrzega muzułmanów przed wyjazdem do Syrii i Iraku

Kryminolog z Birmingham City University ostrzega muzułmanów chcących dołączyć do bojowników Państwa Islamskiego. Jego zdaniem rzeczywistość w szeregach dżihadystów nie jest tak kolorowa, jakby się mogło wydawać.

Imran Awan ostrzega, że na młodych muzułmanów, których nazywa „poszukiwaczami wrażeń” w Iraku i Syrii nie czekają żadne przyjemności. Naukowiec jest zdania, że osoby decydujące się na wyjazd szukają poczucia wspólnoty, liczą na jakieś nagrody. Mieszkając w Wielkiej Brytanii wiedli spokojne i zwyczajne życie i chcą adrenaliny. Wydaje im się, że dzięki dołączeniu do Państwa Islamskiego ją otrzymają.

Na miejscu rzeczywistość okazuje się zupełnie inna. Rekruci doświadczają brutalności i okropności tamtego świata, bo ekstremiści popełniają wiele zbrodni, takich jak ucinanie głów zakładnikom. Niektórzy bojownicy chcą po jakimś czasie wrócić do UK, ale boją się, że jest to niemożliwe.

Awan mówi, że spora grupa z 700 osób, które z UK wyjechały do Syrii i Iraku pochodzi z West Midlands.

Ostrzeżenie kryminologa pojawiło się kilka dni po skazaniu 20-letniego Zakariya Ashiqa z Coventry na sześć lat więzienia za dwa zarzuty dotyczące przygotowywania ataków terrorystycznych. Mężczyznę zatrzymano w listopadzie na Heathrow Airport.

Z kolei Junaid Hussain, haker z Birmingham jest podejrzany o udział w cyberataku na dowództwo amerykańskiego wojska. 21-latek, który wyjechał do Syrii dwa lata temu, jest uważany za jednego z najlepszych informatyków w Państwie Islamskim.

Policja ujawniła także, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy do Syrii wyjechały 22 młode kobiety, niektóre z nich miały nie więcej niż 15 lat.

Data utworzenia: poniedziałek, 01 czerwca 2015 08:44 - Adam Bham (Adam Szmulewski)

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.