Wiadomości
Dochodzenie w sprawie fałszerstw dotyczących petycji domagającej się drugiego referendum
Komitet ds. petycji działający przy Izbie Gmin bada sprawę petycji wzywającej do przeprowadzenia drugiego referendum unijnego. Pojawiły się, bowiem oskarżenia o oszustwo.
Prowadzący dochodzenie sprawdzają, czy część podpisów nie została sfałszowana. Z tego powodu usunięto już 77 tys. nazwisk. Łącznie petycję podpisało 3,2 mln osób (więcej niż jakąkolwiek inną znajdującą się na stronie parlamentu), ale premier David Cameron oświadczył już, że nie będzie drugiego referendum. W czwartek Brytyjczycy zdecydowali, że kraj opuści UE. Zwolennicy wyjścia zdobyli 52 proc. głosów, a pozostania we wspólnocie 48 proc.
Jak pisze BBC, komitet oświadczył, że będzie monitorował petycję pod kątem podejrzanej aktywności. Dokument został stworzony przez Williama Olivera Healey’a przed referendum. W momencie ogłoszenia rezultatów referendum petycja miała 22 podpisy poparcia. We wstępie jej autor oznajmił, że wszyscy niżej podpisani domagają się wprowadzenia zasady, by referendum zostało powtórzone, jeśli jedna lub druga opcja otrzyma mniej niż 60 proc. głosów przy frekwencji niższej niż 75 proc. W oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku jej autor oświadczył, że jest zwolennikiem Brexitu i założył tą petycję miesiąc temu, gdyż myślał, że Brytyjczycy zagłosują za pozostaniem w UE. Po referendum została ona przejęta przez zwolenników pozostania w Unii Europejskiej. On sam jednak jest zadowolony z wyników referendum.
Frekwencja podczas czwartkowego głosowania wyniosła 72.2 proc. i była znacznie wyższa niż podczas ostatnich wyborów parlamentarnych (66.1 proc.).
poniedziałek, 27 czerwca 2016 07:03
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Skomentuj używając konta Facebook
Lub zaloguj się aby użyć konta bham.pl
Czytaj poprzedni artykuł: Sobotnia demonstracja EDL przed meczetem w Birmingham – aresztowano dwie osoby | Czytaj następny artykuł: Obraźliwe graffiti na budynku Polskiego klubu POSK w Londynie |
Gorące Tematy
HMRC wydaje pilne ostrzeżenie dla 27 milionów mieszkańców Wielkiej Bryta…
Aldi, Asda i Sainsbury’s pilnie proszą o zwrot produktów. „Nie jedz ich”
Znalezienie 20 GBP na ulicy może kosztować więcej, niż myślisz: sprawdź …
Wilko otwiera nowe sklepy w Wielkiej Brytanii – pełna lista lokalizacji
Supermarkety w Wielkiej Brytanii obniżają ceny warzyw do zaledwie 15 pen…