Wiadomości

Birmingham tonie w śmieciach

rubbish.jpg

Strajk pracowników służb porządkowych, opady śniegu oraz okres Bożego Narodzenia spowodował ogromny wzrost śmieci i odpadów, pozostawionych w czarnych workach, oraz makulatury na wielu ulicach Birmingham.

Strajk pracowników służb porządkowych, opady śniegu oraz okres Bożego Narodzenia spowodował ogromny wzrost śmieci i odpadów, pozostawionych w czarnych workach, oraz makulatury na wielu ulicach Birmingham.

W wywiadzie dla Birmingham Mail, dyrektor miejskiego przedsiębiorstwa zarządzania odpadami, uważa, że za chaos w mieście są odpowiedzialne wszystkie wyżej wymienione wydarzenia. Obiecał jednak, że wszystkie śmieci zostaną uprzątnięte do 3 stycznia. Aby tego dokonać wiele osób będzie pracować w weekend Nowego Roku.

Mieszkańcy zostali poinformowani, aby nie wystawiać koszy recyklingu w tym tygodniu, co oznacza, że butelki i makulaturę trzeba przechować do następnego tygodnia.

Kevin Mitchell, asystent dyrektora, powiedział: " w tym roku ponieśliśmy potrójne straty, strajk, złe warunki pogodowe oraz święta doprowadziły do tego, że nie byliśmy w stanie sobie z tym poradzić. Nie mogliśmy ryzykować poślizgu 26 tonowej ciężarówki, jak i również naszych pracowników na oblodzonych chodnikach. To wszystko zdarzyło się przed i w czasie Bożego Narodzenia. Naszym priorytetem jest, aby jak najszybciej oczyścić ulice z worków ze śmieciami".

Jednodniowy strajk, 20 grudnia sprawił, że w miejscach, gdzie śmieci powinny być odebrane w poniedziałek zostały zebrane dopiero w tym tygodniu. Pracownicy strajkowali przeciw cięciom pensji, mogą oni stracić nawet do 4000 funtów rocznie.

W poniedziałek i wtorek, wyjechało 19 załóg i będą oni pracować aż do poniedziałku 3 stycznia.

Źródło: birminghammail.net

czwartek, 30 grudnia 2010 18:43 - bogunia

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.