Wiadomości

Pijany Polak w brutalny sposób zamordował swojego trzymiesięcznego syna

34-letni Polak usłyszał wyrok dożywotniego więzienia za zamordowanie swojego trzymiesięcznego syna Juliana. Pijany mężczyzna chwycił dziecko za kostki i uderzał nim o ścianę.

34-letni Polak usłyszał wyrok dożywotniego więzienia za zamordowanie swojego trzymiesięcznego syna Juliana. Pijany mężczyzna chwycił dziecko za kostki i uderzał nim o ścianę.

Do brutalnego ataku na niemowlaka doszło w kwietniu 2016 roku, ale bezrobotny Robert Hinz już wcześniej dopuszczał się przemocy fizycznej wobec dziecka.

W marcu po dwunastodniowym procesie, który odbył się przed Winchester Crown Court Hinz został uznany za winnego stawianego mu zarzutu morderstwa. Wyrok w swojej sprawie usłyszał wczoraj rano. Podczas procesu ujawniono, że maltretowany przez niego chłopczyk miał poważne obrażenia głowy, obojczyka oraz żeber, które zostały złamane poprzez ściskanie. Podczas swojego krótkiego życia dziecko doznało w sumie 42 złamań – donosi Daily Mail.

Skala znęcania się została ujawniona podczas sekcji zwłok po tragicznej śmierci Juliana. Do zdarzenia doszło, gdy jego matka Monika udała się do sklepu, aby kupić ziemniaki. Kobieta zostawiła śpiące niemowlę w łóżeczku. Kiedy wróciła do domu, nieprzytomny chłopiec leżał na podłodze przedpokoju otoczony sanitariuszami karetki pogotowia próbującymi go ratować. Julian zmarł w szpitalu w ramionach matki – lekarze odłączyli urządzenia podtrzymujące jego życie.

Monika Hinz ma trójkę innych dzieci ze swoim mężem Robertem. Para przeprowadziła się do Wielkiej Brytanii w 2006 roku. Kobiety nie było na sali rozpraw podczas ogłaszania wyroku.

piątek, 05 maja 2017 07:20 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.