Miasto walczy ze szczurami i na razie nie wygrywa. W ostatnim roku miejskie służby do zwalczania szkodników miały zdecydowanie więcej zgłoszeń niż w zeszłych latach: przez ostatnie dwanaście miesięcy było ich 5.100, czyli o 300 więcej niż wynosił dotychczasowy rekord.
Autostrada M6 w kierunku południowym w pobliżu Walsall jest zablokowana przez palącego się vana i jednostki strażackie, które zajęły się jego ugaszaniem.
Jason Wilson pobił mężczyznę, kiedy ten prosił go o uspokojenie dzieci, z którymi podróżował. Napastnik, zamiast kazać dzieciom przestać rzucić słodyczami, rzucił się na pasażera.
Już po raz drugi brytyjscy policjanci będą łapać przestępców we współpracy ze swoimi kolegami z Polski, Rumunii i Litwy. Operacja Trivum 2 potrwa przez tydzień.
City Council wprowadziło nowy podatek tzw. garden tax. Mieszkańcy muszą zapłacić dodatkowo £35 za wywóz odpadów zielonych, takich jak ścięta trawa. I chociaż można było spodziewać się, że ta wiadomość nie przypadnie mieszkańcom do gustu, to raczej nikt nie spodziewał się, że wywoła też godzinne kolejki do wysypisk śmieci.
Detektywi aresztowali mężczyznę, który od pewnego czasu kręcił się przy żłobkach w mieście. Mężczyzna lat 28, ze Small Heath został aresztowany pod zarzutem uprowadzenia, wykroczeń imigracyjnych i napaści- donosi Birmingham Mail.
Hamza Ali porwał swoje córki i wywiózł je do Algierii. 3-letnia Selina Ali i niemal dwuletnia Hana to córki Algierczyka i Polki, Edyty W z Sosnowca, która w UK mieszka od pięciu lat.
W szpitalu w Walsall szczątki niemal 90 nienarodzonych dzieci były przetrzymywane przez kilka lat. Z powodu „administracyjnego błędu” nie zostały odesłane do kremacji.
Od 2009r. 30 policjantów w West Midlands dostało wypowiedzenie lub ostrzeżenie za korzystanie z policyjnej bazy danych w prywatnych celach. Przeprowadzono dochodzenia w sprawie 30 pracowników, w tym detektywów. Siedmiu z nich zostało zawieszonych – oskarżeni sami zrezygnowali z pracy.
Z raportów wynika, że nawet jedna trzecia dzieci w Birmingham potrzebuje zasiłków, darmowego jedzenia i musi korzystać z innych usług, ponieważ żyje w ubóstwie. Dla miasta to wydatek prawie miliard funtów rocznie.