Wiadomości

Od stycznia podróże z Wielkiej Brytanii do UE będą możliwe tylko z ważnych powodów

Podróż z UK do Unii Europejskiej będzie ograniczona po zakończeniu okresu przejściowego po Brexicie ze względu na wysoką ilość zakażeń koronawirusem w Wielkiej Brytanii.

Tylko osiem krajów spoza UE, w tym Singapur, Australia i Nowa Zelandia, znajduje się na liście „bezpiecznych” krajów, których obywatele mogą odwiedzać Kraje Unii Europejskiej w celach innych niż istotne powody.

Wielka Brytania obecnie jest traktowana jako kraj Unii Europejskiej jednak po zakończeniu okresu przejściowego przepisy, dotyczące koronawirusa, zezwalające na swobodne podróżowanie w ramach Unii Europejskiej przestaną obowiązywać Brytyjczyków.

Ponieważ liczba przypadków w Wielkiej Brytanii utrzymuje się na wysokim poziomie, urzędnicy w Brukseli twierdzą, że nie planują dodania UK do listy bezpiecznych krajów — donosi Financial Times.

Oznacza to, że większość obywateli Wielkiej Brytanii będzie mogła podróżować do UE tylko wtedy, gdy poszczególne państwa wprowadzą przepisy dotyczące takiego posunięcia, lub gdy Unia jako całość zmniejszy ograniczenia związane z pandemią.

Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii nie powinni mieć jednak problemu z odwiedzeniem Polski, jedynie, z czym muszą się liczyć to obowiązek 14-dniowej kwarantanny po powrocie do UK.

Według obecnych przepisów w Polsce 10-dniowej kwarantannie polegają osoby, które przekraczają granicę RP stanowiącą jednocześnie zewnętrzną granicę Unii Europejskiej. Do tych krajów od stycznia będzie się zaliczać też Wielka Brytania.

Od tej zasady wprowadzono jednak kilka wyjątków. Bez konieczności 10-dniowej kwarantanny przyjechać do kraju mogą między innymi obywatele Polski oraz cudzoziemcy, którzy są małżonkami albo dziećmi obywateli Polski, albo pozostają pod stałą opieką obywateli Polski.

czwartek, 10 grudnia 2020 09:59 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.