Wiadomości
Tragedia na pokładzie Ryanair. Dziewięć osób rannych z powodu silnych turbulencji
Rejs z Berlina do Mediolanu zakończył się niespodziewanym lądowaniem w Niemczech – trzy osoby trafiły do szpitala, a reszta pasażerów musiała kontynuować podróż autokarem
W środowy wieczór, około godziny 20:30, samolot Ryanaira z 179 osobami na pokładzie został zmuszony do wykonania awaryjnego lądowania na lotnisku w bawarskim Memmingen.
Powodem była intensywna turbulencja, która uderzyła w maszynę podczas przelotu nad południowymi Niemcami. Incydent doprowadził do licznych obrażeń, paniki na pokładzie i nieplanowanego przerwania rejsu.
Relacje świadków oraz szczegóły ujawnione przez linie lotnicze i lokalne władze rzucają światło na to, jak dramatyczny był przebieg zdarzenia.
Choć samolot ostatecznie wylądował bez technicznych komplikacji, obrażenia odniosło co najmniej dziewięć osób, z czego trzy wymagały hospitalizacji. Dalsza podróż do Mediolanu – oddalonego o około 380 kilometrów – odbyła się już drogą lądową.
Przymusowe lądowanie w Memmingen pośród dramatycznych scen
Jak informuje „Manchester Evening News”, turbulencje uderzyły nagle i z dużą siłą, powodując chaos na pokładzie. Jeden z pasażerów, który udzielił wywiadu brytyjskim mediom, opisał sytuację jako „chaotyczną i niebezpieczną”.
W wyniku wstrząsów dziewięć osób odniosło obrażenia – wśród nich znalazł się członek załogi, a także pasażerka z urazem głowy, jej dwuletnie dziecko z siniakami oraz 59-letnia kobieta uskarżająca się na ból pleców.
Po lądowaniu, służby medyczne obecne na lotnisku natychmiast rozpoczęły działania ratunkowe i udzieliły pomocy wszystkim potrzebującym.
Trzy osoby zostały przewiezione do szpitala, natomiast pozostałych pięć – w tym ranny członek załogi – opuściło placówkę po ambulatoryjnym leczeniu.
Ryanair w oficjalnym oświadczeniu poinformował, że kapitan samolotu podjął decyzję o natychmiastowym lądowaniu oraz wezwał pomoc medyczną z wyprzedzeniem.
Linie lotnicze przeprosiły wszystkich pasażerów za niedogodności i zapewniły, że dołożyły wszelkich starań, aby jak najszybciej umożliwić kontynuację podróży.
Pasażerowie zamiast w powietrzu – w autokarze do Włoch
Zaraz po awaryjnym lądowaniu Ryanair zorganizował dla pasażerów transport zastępczy. Część z nich została przewieziona autokarem bezpośrednio do Mediolanu jeszcze tej samej nocy, natomiast dla innych zorganizowano alternatywny lot następnego dnia rano.
Rzecznik przewoźnika podkreślił, że decyzje były podejmowane w trosce o bezpieczeństwo i komfort podróżnych.
W świetle tych wydarzeń pojawiły się również pytania o aktualne warunki pogodowe, które mogły mieć wpływ na przebieg lotu.
Rzeczywiście, południowe Niemcy, w szczególności kraj związkowy Badenia-Wirtembergia, były w ostatnich dniach dotknięte silnymi burzami.
W niektórych miejscowościach wiatr zrywał dachy, drogi zostały zablokowane przez powalone drzewa, a piwnice w wielu domach uległy zalaniu. Lokalne służby wydały ostrzeżenia o możliwości wystąpienia kolejnych burz z gradem, ulewami i silnym wiatrem w dniach kolejnych.
Linie lotnicze pod presją rosnącej nieprzewidywalności warunków atmosferycznych
Turbulencje, które doprowadziły do awaryjnego lądowania lotu FR8, wpisują się w szerszy kontekst rosnącej zmienności pogodowej nad Europą.
Choć linie lotnicze posiadają zaawansowane systemy monitorowania pogody, a nowoczesne samoloty są projektowane z myślą o radzeniu sobie z trudnymi warunkami atmosferycznymi, zjawiska ekstremalne – takie jak intensywne burze czy nagłe prądy wstępujące – mogą nadal stanowić realne zagrożenie.
Eksperci ds. bezpieczeństwa lotniczego przypominają, że przypadki obrażeń spowodowanych przez turbulencje najczęściej dotyczą pasażerów niezapiętych pasami bezpieczeństwa lub osób poruszających się po pokładzie.
Z tego względu każdorazowe zalecenia załogi dotyczące pozostania na miejscu i zapięcia pasów powinny być traktowane poważnie – nawet przy pozornie spokojnym locie.
Ryanair przeprasza i zapewnia o pełnej współpracy z pasażerami
W odpowiedzi na kryzysową sytuację Ryanair wydał szereg komunikatów, w których podkreślono, że zdrowie i bezpieczeństwo pasażerów są absolutnym priorytetem.
Przewoźnik wyraził ubolewanie z powodu zakłócenia podróży oraz zapewnił o współpracy z lokalnymi służbami i władzami lotniczymi w celu pełnego wyjaśnienia incydentu.
Jednocześnie linia zadeklarowała, że będzie monitorować dalsze prognozy pogody w regionach, nad którymi prowadzi swoje operacje, i w razie potrzeby modyfikować trasy lotów.
Nie wskazano jednak, czy z podobnymi utrudnieniami muszą się liczyć pasażerowie innych rejsów w najbliższych dniach.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Anglia zmienia zasady darmowych posiłków – 500 tysięcy uczniów zyska now…
Tysiące mieszkańców Wielkiej Brytanii otrzymają dodatek 200 GBP na życie
Lidl wprowadza hitowy gadżet na lato za 3,99 GBP
Miliony mieszkańców Wielkiej Brytanii mogą odzyskać pieniądze za nieuczc…
Tragedia na pokładzie Ryanair. Dziewięć osób rannych z powodu silnych tu…
Anglia wprowadza ogromne zmiany na oddziałach ratunkowych – wpłyną na mi…
Samochód wjechał w oddział banku w Birmingham – dwie kobiety trafiły do …