Młodzi bezrobotni będą musieli pracować społecznie, by otrzymać prawo do zasiłków

Premier Cameron ogłosi dziś kolejny pomysł dotyczący ograniczania dostępu do zasiłków. Tym razem będzie skierowany w stronę młodych ludzi.

Kampania wyborcza na Wyspach trwa w najlepsze, a lider rządzącej partii nie ustaje w głoszeniu pomysłów dotyczących zasiłków. Najnowsza propozycja mówi o tym, by osoby w wieku od 18 do 21 lat, które nie znalazły pracy, ani żadnego stażu, nie miały uprawnień do świadczeń dla bezrobotnych. W zamian za to, powinny podjąć się prac społecznych w wymiarze 30 godzin tygodniowo. Dodatkowo kolejnych 10 powinny poświęcić na szukanie zatrudnieina. Jeśli postąpią zgodnie z wytycznymi, otrzymają prawo do youth allowance, który będzie odpowiednikiem dotychczasowego zasiłku dla bezrobotnych dla ludzi młodych i będzie wypłacany w tej samej kwocie.

Jak pisze The Guardian, plan został stworzony po to, by mieć pewność, że 50 tys. młodych osób, które mogą rozpocząć zasiłkowy styl życia, miało świadomość, iż z otrzymywaniem pieniędzy od państwa wiążą się także jakieś zobowiązania z ich strony.

Cameron zamierza także bronić nowej polityki socjalnej rządu, ponieważ chce pozbyć się schematu podążania rozdeptaną ścieżką prowadzącą od szkolnych bram do Job Centre i życia na garnuszku państwa. Szef rządu ogłosi także rozszerzenie grupy, która objęta zostanie universal credit oraz zmiany dotyczące zasiłków chorobowych dla otyłych i uzależnionych.

wtorek, 17 lutego 2015 08:01 - bogunia

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.