Wiadomości

Ataki seksualne i przemoc na Broad Street – policja w większości umarza sprawy

Każdego miesiąca policja notuje około dwustu aktów przemocy i przestępstw na tle seksualnym, do których dochodzi w centrum Birmingham. Wiele spraw, szczególnie napaści, które wydarzyły się w miejscach, gdzie kwitnie życie nocne, nie kończy się ukaraniem winnych.

Każdego miesiąca policja notuje około dwustu aktów przemocy i przestępstw na tle seksualnym, do których dochodzi w centrum Birmingham. Wiele spraw, szczególnie napaści, które wydarzyły się w miejscach, gdzie kwitnie życie nocne, nie kończy się ukaraniem winnych.

Najnowsze dane pochodzące z okresu od stycznia do marca 2017 roku pokazują, że w centrum miasta najczęściej notowano akty przemocy, przestępstwa na tle seksualnym, kradzieże sklepowe, złodziejstwo oraz zachowania antyspołeczne. W sumie każdego miesiąca funkcjonariuszom zgłaszanych jest ponad tysiąc przestępstw.

Zgodnie z informacjami zawartymi na stworzonej przez West Midlands Police mapie zbrodni pokazującej zgłoszone przestępstwa oraz ich aktualny status, wiele incydentów kończy się brakiem wskazania winnego.

Dane za marzec umieszczone na stronie Home Office pokazują, że 156 zgłoszonych przestępstw miało miejsce w pobliżu znajdujących się na Broad Street barów i klubów. 38 z nich to akty przemocy oraz przestępstwa na tle seksualnym. Ponad połowę z nich - od zwykłej napaści do uszkodzenia ciała - zamknięto bez wskazania sprawcy lub bez wniesienia oskarżenia.

West Midlands Police tłumaczy, że czynnikiem utrudniającym zakończenie dochodzenia wniesieniem oskarżenia, jest alkohol.

sobota, 08 lipca 2017 11:00 - Adam Bham

Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.