Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Właściciele domów, które stoją na trasie planowanej kolei HS2, mają 3 miesiące na wyprowadzenie się.

Właściciele dwunastu domów w Birmingham, które mają zostać zniszczone w maju, aby wybudować w tym miejscu część kolei HS2, domagają się zaproponowania im lepszych warunków, na mocy, których odstąpiliby państwu swoją własność.

Chodzi o szereg domów i jeden warsztat samochodowy znajdujące się na Common Lane w Ward End. Budynki mają zostać wykupione przez rząd 1 maja i jest to przymusowe.

Jednak mieszkańcy tych nieruchomości mówią, że zaoferowana im kwota - pomiędzy 110, a 140 tys. funtów za posiadłość z trzema sypialniami - jest zbyt niska i niewystarczająca, aby kupić dom takich samych rozmiarów w tej okolicy. Twierdzą, że nawet po uwzględnieniu dziesięcioprocentowej dopłaty za zakłócenia, która ma pokryć koszty przeprowadzki, pieniędzy jest zbyt mało.

Szereg domów zlokalizowany jest na końcu Common End i jest oddzielony od reszty ulicy. Usytuowano go na skraju dawnego terenu przemysłowego, który ma się stać zajezdnią dla konserwacji pociągów linii HS2.

Mieszkańcy domagają się, aby władze zapłaciły im więcej lub zaoferowały im podobnej wielkości domy w tej okolicy, aby mogli pozostać w pobliżu rodziny i przyjaciół, a dzieci nie musiały zmieniać szkół.

Przedstawiciele HS2 tłumaczą natomiast, że oferują za nieruchomości cenę rynkową.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Mężczyzna padł ofiarą oszustów, gdy wypłacał pieniądze z bankomatu w Sutton Coldfield
 Czytaj następny artykuł:
Polak walczy przeciwko ekstradycji powołując się na korupcję systemu prawnego w Polsce.