Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Mężczyzna zostanie nagrodzony za zatrzymanie sprawców wypadku, w którym zginęli dwaj bracia

Adrian Henefer ma otrzymać w Londynie nagrodę Police Public Bravery Awards za zatrzymanie sprawców wypadku w którym zginęli dwaj chłopcy.

Wcześniej mężczyzna został już wyróżniony przez West Midlands Police nagrodą Good Citizen.


Dwaj bracia Casper i Corey Platt-May zostali zabici w wypadku w Coventry. Dzieci szły wraz z rodziną do parku, gdy uderzył w nie czarny Ford Focus prowadzony przez kierowcę, który początkowo był uznany za pijanego, jednak raport toksykologiczny wykazał że kierowca wcześniej zażywał kokainy.

Do wypadku doszło przy skrzyżowaniu MacDonald Road i Longfellow Road w Stoke, tuż po 14.00 w czwartek 22 lutego.

Obaj chłopcy zostali zabrani do szpitala gdzie niestety zmarli. Najpierw zmarł dwuletni chłopiec niedługo potem brytyjskie media doniosły o tym ze jego 6-letni brat też umarł. Ich matka nie odniosła żadnych obrażeń.

Czarny Ford Focus z wgniecioną maską i aktywowanymi poduszkami powietrznymi został porzucony na pobliskiej drodze Hipswell Highway.


Sprawcy, 53-letni Robert Brown, i 42-letnia Gwendoline Harrison, próbowali uciekać ale zostali złapani przez Adriana Henefera.

Pan Henefer naprawiał przystanek autobusowy, kiedy zobaczył, że Robert Brown ucieka z miejsca wypadku natychmiast zareagował i zatrzymał sprawców.

Oboje zostali aresztowani pod zarzutem spowodowania śmierci przez niebezpieczną jazdę.

Robert Brown, który pod wpływem kokainy dwukrotnie przekroczył prędkość i spowodował wypadek w którym zginęło dwóch chłopców, a następnie próbował uciec z miejsca wypadku, został skazany na 9 lat więzienia.


Po wyjściu z więzienia będzie miał zakaz prowadzenia samochodu przez kolejne dziesięć lat.

Gwendoline Harrison przyznała się do napaści na członka społeczeństwa z zamiarem uniknięcia aresztowania i została skazana na 6 miesięcy więzienia.

Trzy miesiące po wypadku ojciec chłopców Reece Platt-May został znaleziony, powieszony w greckim hotelu.


Mężczyzna był na wakacjach wraz z przyjacielem, w kurorcie Kavos na wyspie Korfu.
Według informacji jakie podał konsulat 30-letni Reece Platt-May powiesił się sam 17 maja o 2:00 w nocy. Tego dnia miał powrócić z wakacji do Wielkiej Brytanii.

Mężczyzna nie zostawił żadnego listu pożegnalnego.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
D. Trump pozytywnie o orędownikach brexitu przed wylotem do Wielkiej Brytanii. "Mam dobre relacje z B. Johnsonem i N. Faragem"
 Czytaj następny artykuł:
Przejazd podziemny w centrum Birmingham zostanie zamknięty na 2 lata