Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

„Wstyd!” Opozycja okrzykami wyraziła dezaprobatę dla zawieszenia parlamentu

"Wstyd!" - takie okrzyki towarzyszyły ceremonialnemu wyprowadzeniu złotej buławy z sali posiedzeń Izby Gmin.

Tak zakończyła się sesja brytyjskiego parlamentu, którego prace zostały zawieszone do 14 października. Na znak protestu przeciwko tej procedurze, posłowie opozycji pozostali na swoich miejscach i nie dołączyli do tradycyjnego pochodu.


Oficjalnie zawieszenie prac parlamentu zakomunikowała Pani Czarnej Rózgi - wysłanniczka Izby Lordów. Decyzję o zawieszeniu podjęła królowa Elżbieta II na wniosek premiera Borisa Johnsona.

Procedura zawieszenia prac parlamentu budzi szczególne kontrowersje w kontekście Brexitu. Sprzeciwiali się jej wszyscy politycy opozycji oraz przeciwnicy opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię.

Krytycznie do zawieszenia, czyli tzw. prorogacji, odniósł się także marszałek Izby Gmin John Bercow, który wywodzi się z rządzącej Partii Konserwatywnej. Podkreślił, że procedura „nie jest normalnym ani typowym zawieszeniem”.


Parlamentarzyści wrócą do pracy dopiero 14 października, gdy odbędzie się mowa tronowa Elżbiety II, w której królowa przedstawił plany legislacyjne nowego rządu Johnsona, zarówno dotyczące polityki wewnętrznej, jak i wyjścia z Unii Europejskiej.

Głosowanie nad strategią rządu Johnsona w sprawie Brexitu ma się odbyć najprawdopodobniej w dniach 21-22 października, tuż po ostatnim szczycie UE przed zaplanowanym na 31 października wyjściem Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty.

Źródło:x-news

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Lokatorka gromadziła śmieci w domu w Erdington. Właściciel zwymiotował, gdy to zobaczył
 Czytaj następny artykuł:
Kolejna porażka Borisa Johnsona. Przedterminowych wyborów nie będzie