Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Dzieci musiały dwa razy chować się pod stołami. Szkoła wyjaśnia co się wydarzyło

Szkoła, w której uczniowie byli zmuszeni „chować się pod stołami”, przerwała ciszę i wydała oświadczenie, z którego wynika, że na terenie szkoły było trzech intruzów, a procedurę lockdown uruchamiano dwa razy.

Wcześniej media, policja i szkoła podawały niejasne informacje, a zaniepokojeni rodzice chcieli usłyszeć, co się naprawdę stało.

Z ostatniego oświadczenia wynika, że szkoła katolicka Stuart Bathurst Catholic High School & Sixth Form mieszcząca się na Wood Green Road w Wednesbury uruchomiła procedurę bezpieczeństwa zadawaną procedurą lockdown dwa razy.


Pierwszą procedurę szkoła zainicjowała po zobaczeniu intruza na terenie szkoły, dzieci musiały schować się pod stołami i oczekiwać na policję.

Intruz szybko uciekł, ale pojawił się następny. Drugi intruz został natychmiast zatrzymany przez policję, ponieważ był zamknięty w dwuwarstwowym ogrodzeniu ochronnym szkoły.

Policja i personel szkoły dokładnie sprawdzili teren, aby upewnić się, że nie wystąpiły żadne dodatkowe zagrożenia i wznowiono zajęcia.

Następnie po zobaczeniu niezidentyfikowanego mężczyzny na dachu szkoła znowu zablokowała wszystkie drzwi, a dzieci musiały drugi raz się schować pod stołami i oczekiwać na przyjazd policji.

Policja, która przybyła na miejsce jednak nie znalazła mężczyzny, który miał być na dachu, funkcjonariusze nie zauważyli też nic na nagraniach telewizji przemysłowej.

Rzecznik West Midlands Police powiedział: "Policję wezwano do szkoły Stuart Bathurst tuż po 12.15 po tym, jak zobaczono mężczyznę na dachu”.


"Szkoła zainicjowała procedurę lockdown jako środek ostrożności, wszyscy uczniowie są bezpieczni. W żadnym momencie nie było niebezpieczeństwa i nikt w szkole nie był zagrożony".

Według szkoły rodzice byli informowani zgodnie z krajowymi procedurami ochronnymi, dodatkowo tego dnia ze względu na panujący niepokój szkoła zdecydowała, że rozsądnym rozwiązaniem będzie zezwolenie rodzicom na wcześniejsze odbieranie dzieci.

Niestety ani policja, ani szkoła nie podaje, kim był aresztowany mężczyzna i co robił na terenie szkoły.

Szkoła poinformowałs jedynie, że "ten konkretny incydent nie był skierowany w uczniów ani pracowników szkoły".

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Wielka wygrana w Euromillions. Ktoś wygrał 105 mln funtów
 Czytaj następny artykuł:
Nastolatek dźgnięty w klatkę piersiową w centrum Coventry