Wiadomości
Petycja wzywająca rząd do natychmiastowego zamknięcia szkół z powodu koronawirusa
Na stronie brytyjskiego rządu pojawiła się petycja wzywająca rząd do jak najszybszego rozważenia zamknięcia szkół w związku z obawami o rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Na stronie brytyjskiego rządu pojawiła się petycja wzywająca rząd do jak najszybszego rozważenia zamknięcia szkół w związku z obawami o rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Prawo w Wielkiej Brytanii obliguje władze do wystosowania oficjalnej odpowiedzi po zebraniu 10 tys. podpisów, a po zebraniu 100 tys. temat petycji musi zostać przedyskutowany w parlamencie.
Petycja uzyskała ponad 194 500 podpisów, dlatego zostanie przedyskutowana w parlamencie.
Autorem petycji jest Sami Attout, na jej stronie możemy przeczytać:
„Chcielibyśmy, aby rząd rozważył zamknięcie szkół, w najbliższych tygodniach lub jak najszybciej, w ramach podjęcia niezbędnych działań mających zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
Chcielibyśmy, aby rząd lub parlament wyegzekwował to działanie z powodu rosnącego strachu wśród rodziców i uczniów uczęszczających do szkół.
Rosnące obawy związane z koronawirusem mają wpływ na zdolność koncentracji i skupienia się na nauce.
Naszym zdaniem, przedstawiciele rządu i służb zdrowia na całym świecie wykazują bardziej postawę reaktywną niż proaktywną, a to powoduje większe rozprzestrzenianie się koronawirusa, który po prostu dostaje na to czas” - czytamy na stronie petycji
Równieź były doradca Davida Camerona, Phillip Blond, wezwał Borisa Johnsona do natychmiastowego nakazania zamknięcia wszystkich szkół w kraju, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się koronawirusa.
W rozmowie z Nickiem Ferrari były doradca rządu stwierdził, że Boris Johnson powinien rozważyć zamknięcie szkół w celu rozwiązania problemu szybkiego rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Blond argumentował, że wczesne zamykanie szkół zapobiegało rozprzestrzenianiu się amerykańskiej grypy (hiszpanki) w Wielkiej Brytanii w 1918 roku.
„Wiemy z amerykańskiej pandemii grypy z 1918 r., że w miastach, które wprowadziły wczesne zamykanie szkół, zginęło o 26 procent mniej ludzi i opóźniono początek epidemii o 16 dni.”
„Jeśli mówimy o ograniczeniu rozprzestrzeniania się koronawirusa, rząd musi zrobić to, czego jeszcze nie zrobił, a mianowicie jak najszybciej zamknąć szkoły, bo to one są głównym nosicielem” - powiedział Phillip Blond.
Według niego zamykanie szkół jest najpotężniejszą dźwignią, bo to ograniczy wszystkie rodziny i skutecznie powstrzyma rozprzestrzenianie się wirusa.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.