Zaloguj się Załóż konto

Wielka Brytania nie planuje złagodzenia ograniczeń w tym tygodniu

Brytyjski rząd nie spodziewa się podjęcia w tym tygodniu żadnych decyzji, łagodzących ograniczenia w kontaktach społecznych, wprowadzone w celu powstrzymania epidemii koronawirusa.

Brytyjski rząd nie spodziewa się podjęcia w tym tygodniu żadnych decyzji, łagodzących ograniczenia w kontaktach społecznych, wprowadzone w celu powstrzymania epidemii koronawirusa.

Minister spraw zagranicznych Dominic Raab na wczorajszej konferencji prasowej powiedział: "Nie spodziewamy się w tym momencie żadnych zmian w środkach obecnie obowiązujących i nie wprowadzimy innych, dopóki nie będziemy mieć pewności, że jest to możliwe i można je bezpiecznie wprowadzić"


23 marca, Johnson w dramatycznym i historycznym przemówieniu telewizyjnym przemówieniu telewizyjnym ogłosił drastyczne ograniczenia w celu zatrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Brytyjczycy mogą wychodzić z domu tylko po zakupy, do lekarza, do pracy, która jest niezbędna i której nie można wykonywać zdalnie, a także raz dziennie na spacer lub by poćwiczyć na powietrzu - ogłosił premier Boris Johnson.

Zabronione zostały też spotkania więcej niż dwóch osób, o ile nie mieszkają razem, a także wszystkie uroczystości jak chrzciny czy śluby, z wyjątkiem pogrzebów.


Ograniczenia zostały początkowo wprowadzone na trzy tygodnie, co oznacza, że w tym tygodniu powinien być dokonany przegląd ich efektów, a następnie rząd powinienem podjąć decyzję w sprawie, czy zostaną one przedłużone.

Raab, który zastępuje przechodzącego rekonwalescencję po zakażeniu koronawirusem premiera Borisa Johnsona powiedział, że Wielka Brytania cały czas znajduje się przed szczytem epidemii.

Jak mówił też, mimo podawanej codziennie dużej liczby zgonów, podjęte działania przynoszą efekty.


"Ludzie wykazali się cierpliwością i poświęceniem, pozwolili nam je zrealizować, więc to sukces, który pomógł ograniczyć rozprzestrzenianie się (wirusa). Trudno w ten sposób mówić, patrząc na liczbę zgonów, ale są pewne oznaki, że się ona spłaszcza" - oświadczył Raab.

Wczoraj brytyjskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że w ciągu minionej doby zmarło 717 osób, wskutek czego łączna liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 11329.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
The Times: Restrykcje w Wielkiej Brytanii zostaną utrzymane co najmniej do 7 maja
 Czytaj następny artykuł:
28-latka śmiertelnie potrąciła 13-letniego chłopca w Erdington i uciekła z miejsca wypadku