Wiadomości
Katastrofa kolejowa w Szkocji. Z daleka widać kłęby dymu
W Szkocji wykoleił się pociąg pasażerski. Premier kraju, Nicola Sturgeon, napisała, że jest to „ekstremalnie poważny wypadek”.
W Szkocji wykoleił się pociąg pasażerski. Premier kraju, Nicola Sturgeon, napisała, że jest to „ekstremalnie poważny wypadek”.
Według agencji PA powołującej się na nieoficjalne źródła, pociąg przewoźnika ScotRail, który składał się z lokomotywy i czterech wagonów, wypadł z torów, a następnie trzy wagony zsunęły się z nasypu.
Na razie oficjalnie nie podano informacji o ofiarach śmiertelnych. Według Metro w wypadku zginął maszynista ale istnieją obawy, że zginęła jeszcze jedna osoba.
Szefowa szkockiego rządu Nicola Sturgeon powiedziała, że jest kilka osób poważnie rannych.
Na miejscu jest około 30 pojazdów służb ratunkowych i straży pożarnej i helikopter pogotowia ratunkowego.
Pociąg jechał z Aberdeen do Glasgow, wykoleił się w pobliżu Aberdeen w północno-wschodniej Szkocji.
Na terenach, gdzie doszło do wypadku, przez całą noc padały ulewne deszcze, co najprawdopodobniej było przyczyną wykolejenia się pociągu.
środa, 12 sierpnia 2020 14:50
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.