Wiadomości
Polak zamordowany w Glasgow. Osierocił trójkę dzieci
35-letni Kamil Charyszyn został znaleziony ranny zaledwie kilka metrów od swojego domu w dzielnicy Easterhouse w Glasgow.
35-letni Kamil Charyszyn został znaleziony ranny zaledwie kilka metrów od swojego domu w dzielnicy Easterhouse w Glasgow.
Ojciec trójki dzieci został zaatakowany w niedzielę około godziny 22:00 na Conisborough Road przez trzech mężczyzn i jedną kobietę.
Do zabójstwa doszło po meczu lokalnych drużyn Celtic i Rangers w Glasgow, trzech mężczyzn i jedna kobieta ruszyli za Polakiem w pościg niedługo po meczu.
Jeden z mężczyzn dźgnął go nożem lub innym ostrym przedmiotem.
Mimo że sąsiedzi i ratownicy medyczni próbowali ratować mu życie, Polak zmarł na miejscu zdarzenia.
Według policji przyczyną śmierci był rana kłuta, którą zadał jeden z mężczyzn z grupy goniącej Polaka.
Policja wszczęła w sprawie dochodzenie — teren, na którym doszło do morderstwa, został odgrodzony kordonem policyjnym, a na miejscu wciąż pracują detektywi.
Policja zapewniła mieszkańców, że w okolicy będzie zwiększona obecność patroli policyjnych.
Inspektor Alan McAlpine z Głównego Zespołu Śledczego powiedział: „Pracujemy nad dokładnym ustaleniem okoliczności tego, co się wydarzyło”.
Dziś rzecznik policji poinformował, że 22-letni mężczyzna został aresztowany w związku ze śmiercią. Dochodzenie policyjne jest w toku.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
HMRC rozpoczyna wielką kontrolę zasiłku Child Benefit. Tysiące rodzin w …
Wielka Brytania rozważa wydłużenie zamrożenia progów podatkowych — milio…
Dramatyczna sytuacja na pokładzie Ryanair. Samolot musiał wrócić do Wiel…
Rodziny w Wielkiej Brytanii mogą zyskać nawet 28 000 GBP rocznie. Oto os…
Ceny energii w Wielkiej Brytanii wzrosną w październiku. Rachunki za gaz…
HMRC wydaje pilne ostrzeżenie dla pracowników w Wielkiej Brytanii
Ceny w supermarketach w Wielkiej Brytanii rosną najszybciej od ponad rok…