Wiadomości
Fala krytyki po wycofaniu obowiązku szczepień dla pracowników NHS w UK
Brytyjski minister zdrowia potwierdził, że obowiązek szczepień przeciw Covid-19 dla pracowników służby zdrowia i pracowników opieki społecznej ma zostać zlikwidowany.
Brytyjski minister zdrowia potwierdził, że obowiązek szczepień przeciw Covid-19 dla pracowników służby zdrowia i pracowników opieki społecznej ma zostać zlikwidowany.
Szczepienia przeciwko Covid-19 były obowiązkowe dla 1,2 miliona pełnoetatowych pracowników NHS w Anglii.
Pracownicy pierwszej linii musieli zostać w pełni zaszczepieni dwoma szczepionkami do 1 kwietnia – co oznacza, że pierwszą dawkę musieli otrzymać do 3 lutego.
Sajid Javid jednak zmienił tę decyzję w obawie, że może to doprowadzić do poważnych braków kadrowych, oraz dlatego że Omikron jest łagodniejszy niż poprzednie warianty.
Przemawiając w Izbie Gmin, powiedział parlamentarzystom, że „nie jest już proporcjonalne” wymaganie szczepień jako warunku zatrudnienia.
Po zmianie decyzji minister zdrowia został oskarżony o podważanie publicznego zaufania do szczepionki przeciw Covid-19.
Liderzy służby zdrowia ostrzegli, że wczorajszy zwrot o 180 stopni grozi wysłaniem wiadomości, że szczepionki nie są już potrzebne i co może zmniejszyć ilość osób, które je przyjmie.
Dodatkowo pojawiło się pytanie, co stanie się z około 40 000 pracowników domów opieki, którzy już zostali zwolnieni, gdy w listopadzie wszedł w życie wymóg prawny dotyczący szczepień.
Matthew Taylor i Chris Hopson, dyrektorzy generalni NHS Confederation i NHS Providers, powiedzieli, że nie są zadowoleni z decyzji rządu.
We wspólnym oświadczeniu poinformowali, że rozumieją powody, które rząd podał, dokonując zmiany — że ryzyko dla NHS i inne ryzyko ze strony Omikrona jest mniejsze w porównaniu z poprzednimi wariantami.
„Jednak pojawia się zaniepokojenie, co to oznacza dla szerszego przekazu na temat znaczenia szczepień dla całej populacji” - dodali.
Były minister zdrowia Jeremy Hunt powiedział, że też ma obawy związane ze zmianą: „Co się stanie, gdy następnym razem minister zdrowia będzie chciał wprowadzić ważną szczepionkę, na przykład na grypę, i uczynić ją obowiązkową?”.
Z kolei profesor medycyny na uniwersytecie University of East Anglia, Paul Hunter, powiedział: „Rząd znajduje się w trudnej i godnej pożałowania sytuacji”.
„Wprowadzona zmiana stwarza ryzyko wysłania mieszanych wiadomości do społeczeństwa i oddania władzy ruchowi antyszczepionkowemu”.
„Jednak utrata tak dużej liczby pracowników byłaby zbyt wysoką ceną za forsowanie tej polityki, zwłaszcza biorąc pod uwagę istniejące niedobory” - dodał.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Czytaj poprzedni artykuł: Tesco zapowiada zwolnienia. Pracę straci 1600 osób | Czytaj następny artykuł: Już niedługo koniec z ograniczeniem 60 mph na autostradzie M6 |