Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

UK jest europejską "stolicą" uzależnień

Centrum Sprawiedliwości Społecznej (The Centre for Social Justice - CSJ) alarmuje, że nadużywanie alkoholu i narkotyków przez obywateli to ogromne obciążenie finansowe dla Państwa (odpowiednio 21 i 15 bilionów funtów). Co więcej, w Wielkiej Brytanii obserwuje się wysyp stron internetowych oferujących dopalacze czy tzw. "klubowe narkotyki", takie jak szałwia czy Green Rolex. Listonosze i kurierzy rozwożą przesyłki po terenie całego kraju, nieświadomi ich zawartości. Jak okazuje się za pośrednictwem Internetu można też kupić narkotyki pierwszej klasy, takie choćby jak heroina czy kokaina - podaje Express & Star

CSJ skrytykowało rząd za jego nieadekwatne reakcje na problemy związane z uzależnieniem od heroiny. W Anglii problem ten dotyka 40 000 uzależnionych, którym podaje się metadon, aby odzwyczaić ich od heroiny. W swym raporcie organizacja podkreśliła też rosnącą liczbę przyjęć do szpitala w związku ze spożyciem alkoholu, która podwoiła się na przełomie ostatnich dziesięciu lat.



Christian Guy, dyrektor CSJ stwierdził, że problem związany z uzależnieniami szkodzi gospodarce, ale za każdym uzależnieniem kryje się ludzka tragedia. Narkotyki i alkohol prowadzą do biedy i deprawacji, rozpadają się przez nie rodziny, dzieci tracą rodziców, wzrasta poziom bezdomności, przestępczości i długoterminowe bezrobocie.

Raport CSJ "No Quick Fix" wykazał także, że jeśli chodzi o Europę to UK ma najwyższy odsetek ludzi uzależnionych od środków odurzających takich jak heroina oraz długoterminowych "zażywaczy" amfetaminy, kokainy czy ekstazy. W UK więcej młodych ludzi korzysta z dopalaczy i psychoaktywnych substancji (NPS) niż w kazdym innym kraju w Europie (1/4 wszystkich europejskich "konsumentów"). CSJ odkryło także, że jeden na dwunastu młodych ludzi w UK w wieku od 15 do 24 lat przyznaje się do korzystania z substancji psychoaktywnych. Na przełomie 2011/2012 w Wielkiej Brytanii leczono 6 486 obywateli borykających się z uzależnieniem od tego typu substancji, co stanowi 39% wzrost w porównaniu z 2005/2006. Według danych wzrosła też liczba zgonów (z 29 w 2011 do 52 w zeszłym roku) wywołanym "legalnymi używkami" na terenie Anglii i Walii.


Organizacja krytykuje działania rządu, które są zbyt powolne i związane ze zbyteczną biurokracją. Od 2010 roku zakazano sprzedaży 15 substancji, ale w tym samym czasie na rynku pojawiło się 150 nowych produktów. Wskazano też wady w leczeniu, któremu poddaje się osoby uzależnione od heroiny. Badanie Wolności Informacji wykazało, że 55% rad miejskich w Anglii musiało obciąć wydatki na leczenie swych obywateli, odkąd do władzy doszła koalicja, choć premier David Cameron opowiada się za bardziej "opiekuńczymi" programami.

Jeśli chodzi o alkohol, CSJ wykazało, że pod względem uzależnienia mężczyzn, Wielka Brytania zajmuje drugie miejsce w Europie, a siódme na świecie. Kobiety zajmują pierwsze miejsce na starym kontynencie. Jedna na cztery osoby spożywa tyle alkoholu, że zagraża to jej zdrowiu, a jedna na dwadzieścia osób jest najzwyczajniej uzależniona od picia. Liczba zgonów spowodowana piciem podwoiła się w UK od 1991 roku. To jedna z pięciu głównych przyczyn śmierci, obok chorób serca i płuc, raka i udarów.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Nożownik atakujący przy bankomatach trafił za kratki
 Czytaj następny artykuł:
Znowu można korzystać z tuneli w Birmingham