Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Nastolatek zderzył się z przystankiem i zmarł

Nastolatek biegł, żeby złapać wieczorny autobus. Przypadkiem uderzył w przystanek i mimo udzielonej pomocy zmarł później w szpitalu.

Do dziwnego i przerażającego wypadku doszło w poniedziałek o 22.30, na przystanku przy Hilmeads Road w Walkers Heath. Na zapisie z kamer widać jak 18-letni Manny Edwards goni autobus nr 35. Z impetem zderza się z przystankiem i pada na ziemię. Na chwilę udaje mu się wstać, ale zaraz pada raz jeszcze. Przybyli na miejsce policjanci udzielili mu pierwszej pomocy, ale nastolatek marł po odwiezieniu go do szpitala.

W późniejszym terminie zostanie przeprowadzona sekcja, która ma potwierdzić przyczynę jego śmierci.

Inspektor Simon Iglis z South Birmingham Police zapewnia, że mimo dziwności całego zdarzenia, nikt inny nie był zamieszany w incydent a plotki jakoby ktoś miał zaatakować Edwardsa są nieprawdziwe. Według niego teraz należy wspierać rodzinę i przyjaciół, którzy dochodzą do siebie po otrzymaniu tak smutnych wieści.
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
George Osborne przedstawił nowy budżet
 Czytaj następny artykuł:
Bezrobocie w West Midlands nadal maleje