Zaloguj się Załóż konto

W Alton Towers zamknięto dwa kolejne rollercoastery

Władze Alton Towers zamknęły wczoraj dwa kolejne rollercoastery po tym, jak jedna z kobiet odwiedzających park znalazła metalowy zacisk leżący w okolicach kolejki.

Władze Alton Towers zamknęły wczoraj dwa kolejne rollercoastery po tym, jak jedna z kobiet odwiedzających park znalazła metalowy zacisk leżący w okolicach kolejki.

Ride Air i Runaway Mine Train zostały zamknięte kilka minut po otwarciu parku rozrywki. Stało się to 9 dni po wypadku na The Smiler, w którym ucierpiało 16 osób.

Zacisk zauważony został przez 28-letnią Ashley Sandle. Zszokowana kobieta opowiada, że czekała w kolejce do rollercoastera, by skorzystać z niego tak szybko, jak to będzie możliwe. W pewnym momencie zauważyła leżącą na ziemi metalową część. Pomyślała, że to coś ważnego, więc podniosła ją i podała pracownikowi parku. Według relacji Sandle on, gdy tylko to zobaczył pobladł i pobiegł do swojego przełożonego.

Kilka minut później ogłoszono, że przejazdy Ride Air zostały wstrzymane ze względu na problemy techniczne. Pół godziny później otworzono kolejkę, ale zaraz potem ponownie ją zamknięto.

Rzeczniczka prasowa Alton Towers powiedziała, że bezpieczeństwo odwiedzających jest dla władz parku priorytetem i oznacza to, że co jakiś czas poszczególne rollercoastery będą zamykane na okres przeprowadzania prac konserwatorskich. Według niej kolejki, które były wczoraj zamknięte będą dziś działać normalnie.




-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
22-letni Polak spowodował wypadek, w którym zginął rowerzysta.
 Czytaj następny artykuł:
Władze Birmingham chcą dać 16- i 17-latkom prawo głosu w wyborach