Wiadomości
Brytyjska pielęgniarka wyleczona w styczniu z eboli ponownie trafiła do szpitala z objawami wirusa
W Wielkiej Brytanii ponownie pojawiły się obawy o wybuch epidemii eboli po tym, jak pielęgniarka zarażona wirusem trafiła po raz drugi do szpitala. Zidentyfikowano już prawie 60 osób, z którymi miała kontakt.
W Wielkiej Brytanii ponownie pojawiły się obawy o wybuch epidemii eboli po tym, jak pielęgniarka zarażona wirusem trafiła po raz drugi do szpitala. Zidentyfikowano już prawie 60 osób, z którymi miała kontakt.39-letnia Pauline Cafferkey została przyjęta do Queen Elizabeth University Hospital w Glasgow w ubiegły wtorek. Kobieta źle się poczuła. W piątek przetransportowano ją wojskowym samolotem do londyńskiego Royal Free Hospital. Obecnie przebywa w izolatce i jest leczona na powikłania po zakażeniu wirusem - pisze Express.
Kobieta została zdiagnozowana w grudniu ubiegłego roku po powrocie z Sierra Leone, gdzie pracowała dla organizacji Save the Children. Prawie miesiąc spędziła na leczeniu w szpitalu, w którym przebywa obecnie. Wypisano ją pod koniec stycznia.
NHS Greater Glasgow and Clyde poinformował dziś, że zidentyfikowano wszystkie osoby, z którymi pielęgniarka miała kontakt od momentu, gdy ponownie pojawiły się objawy wirusa. To członkowie jej rodziny, przyjaciele i pracownicy służby zdrowia. 40 z 58 osób zaoferowano profilaktycznie szczepionkę. 25 z nich zgodziło się na jej przyjęcie, kolejnych 15 albo odmówiło, albo nie mogło jej przyjąć ze względu na swój stan zdrowia.
wtorek, 13 października 2015 10:26
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany dla osób z Settled Status. Od s…
Wielka Brytania wprowadza nowe pieniądze. Dziś trafiły do obiegu
Setki tysięcy pracowników w Wielkiej Brytanii otrzymają podwyżkę wynagro…
Podwyżka płacy minimalnej może pogłębić bezrobocie wśród młodych w Wielk…
Wielka Brytania przygotowuje się na wichury do 120 km/h i ulewne deszcze…
Silne wichury i ulewy uderzają w Wielką Brytanię, gdy nad kraj nadciąga …
Pomarańczowy sok za £5,30 – historia, która tłumaczy, dlaczego ceny w br…






