Wiadomości
Szajka złodziei samochodów grasuje w południowym Birmingham

W ciągu zaledwie dwóch tygodni w południowym Birmingham doszło do czterech niemal identycznych kradzieży samochodów.
W ciągu zaledwie dwóch tygodni w południowym Birmingham doszło do czterech niemal identycznych kradzieży samochodów.6 grudnia o godzinie 18:40 mężczyzna został siłą wyciągnięty ze swojego auta marki VW Golf przez zamaskowanych złodziei. 25-latka porzucono na ziemi, a trzech mężczyzn odjechało jego samochodem. Zdarzenie miało miejsce na parkingu przy siłowni Fitness Fit na Pershore Road w Stirchley.
Poszkodowany mężczyzna mówi, że bandyci wyrzucili go z samochodu. Całe zajście było dla niego przerażającym i stresującym doświadczeniem. Złodzieje byli albo Azjatami albo ludźmi mieszanej rasy. Ciężko dokładnie powiedzieć, bo byli ubrani w kaptury i szaliki zakrywające niemal całą twarz.
Tej samej nocy na Pailton Road w Shirley grupa napadła na 24-letnią kobietę, która została uderzona pięścią w twarz i pozbawiona swojego Mercedesa klasy A. Dzień wcześniej ofiarą złodziei padł mężczyzna, któremu na Trittiford Road w Billesley ukradziono identyczny samochód. Z kolei 29 listopada na School Road w Moseley trzech rabusiów zaatakowało 45-letnią matkę. Grozili, że ugodzą ją nożem i zabrali jej warte 23 tys. funtów Audi.
Data utworzenia: środa, 14 grudnia 2016 07:03
-
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy

W jakim wieku dziecko może zostać samo w domu w Wielkiej Brytanii? NSPCC…

Ryanair uruchomił nowe połączenia z Wielkiej Brytanii do Polski. Wystart…

Mieszkańcy Wielkiej Brytanii mogą otrzymać dodatkowe 1200 GBP. HMRC wzyw…

W Anglii odmawia się mieszkań socjalnych osobom o najniższych dochodach.…

Tragedia w Wielkiej Brytanii. 15-letni chłopiec zamordowany na ulicy w ś…

18-letni student śmiertelnie ugodzony nożem w Wielkiej Brytanii

Sztorm Bram uderza w Wielką Brytanię. Obowiązują bursztynowe alerty i os…