Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Brexit: Opozycja nie zagłosuje za wcześniejszymi wyborami

Partia Pracy nie zagłosuje wspólnie z premierem Borisem Johnsonem w sprawie rozwiązania parlamentu i ogłoszenia przedterminowych wyborów - zapowiedział sekretarz ds. brexitu z gabinetu cieni Partii Pracy sir Keir Starmer.

Według Starmera, teraz poparcie wniosku o przedterminowe wybory oznaczałoby pozbawienie się przez opozycję możliwości przeprowadzenia ustawy Benna, co może się udać po wtorkowej porażce gabinetu w Izbie Gmin.


- Dokończymy to, co zaczęliśmy. Ubezpieczymy nasz kraj przez wyjściem z Unii Europejskiej bez porozumienia z Brukselą - dodał.

Opozycja uzyskała większość w parlamencie, dzięki czemu może zablokować tzw. twardy brexit, czyli wyjście Wielkiej Brytanii z UE bez umowy, opóźniając termin do 31 stycznia 2020 r.

Podczas głosowania opozycja do której dołączyło aż 21 posłów rządzącej Partii Konserwatywnej, zebrała 328 głosów przy zaledwie 301 na rzecz rządu (większość 27 głosów).

Dzięki temu zwycięstwu w środę parlament będzie – wbrew woli rządu – obradował nad opozycyjnym wnioskiem otwierającym drogę do zablokowania bezumownego brexitu i potencjalnego opóźnienia wyjścia z UE do 31 stycznia 2020 r. w razie braku osiągnięcia porozumienia z Brukselą do 19 października br.


Premier Boris Johnson zapowiedział, że złoży w środę wniosek o przedterminowe wybory po tym, jak posłowie sprzeciwiający się bezumownemu brexitowi przejęli kontrolę nad porządkiem obrad Izby Gmin w celu zablokowania twardego Brexitu.

By wniosek o przedterminowe wybory w Wielkiej Brytanii przeszedł, musiałoby zagłosować za nim dwie trzecie posłów.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Awaryjne lądowanie samolotu Ryanair lecącego z East Midlands do Łodzi. Zmarł jeden z pasażerów
 Czytaj następny artykuł:
Chaos wokół brexitu. Opozycja uzyskała większość w parlamencie