Wiadomości
W Wielkiej Brytanii zmarło już ponad 10 tysięcy zakażonych. Boris Johnson wypisany ze szpitala
Premier Boris Johnson osobiście podziękował dziś po wyjściu ze szpitala pracownikom służby zdrowia NHS oraz wszystkim, którzy przestrzegają rządowych zaleceń dotyczących utrzymywania dystansu społecznego.
Premier Boris Johnson osobiście podziękował dziś po wyjściu ze szpitala pracownikom służby zdrowia NHS oraz wszystkim, którzy przestrzegają rządowych zaleceń dotyczących utrzymywania dystansu społecznego.
Premier przebywał w szpitalu św. Tomasza w Londynie, od poprzedniej niedzieli z powodu zakażenia koronawirusem, w tym trzy dni na oddziale intensywnej terapii.
Boris Johnson wyszedł ze szpitala w dniu, w którym liczba zmarłych w Wielkiej Brytanii w wyniku zakażenia koronawirusem przekroczyła 10 tysięcy.
W niedzielę po południu brytyjskie ministerstwo zdrowia poinformowało o kolejnych 737 zgonach z powodu koronawirusa, wskutek czego liczba ofiar wzrosła do 10 612.
Brytyjski premier przyznał, że gdy został przyjęty na intensywną terapię, sprawy mogły się potoczyć w obie strony.
- Trudno znaleźć słowa, które wyraziłyby moją wdzięczność NHS za uratowanie mi życia, ale wcześniej chciałbym podziękować wszystkim w Zjednoczonym Królestwie za poświęcenie, którego dokonaliście i dokonujecie. Mogę sobie jedynie wyobrazić, jak trudne jest zachowywanie zasad dystansu społecznego - powiedział Johnson w pierwszym nagraniu na Twitterze zamieszczonym od czasu, gdy w poniedziałek wieczorem trafił na oddział intensywnej terapii.
Johnson powiedział, że przez ostatnie siedem dni miał okazję osobiście widzieć, pod jaką presją znajduje się NHS.
- Widziałem odwagę osobistą nie tylko lekarzy i pielęgniarek, ale też sprzątających, gotujących, każdego rodzaju personelu służby zdrowia - podkreślił szef rządu.
Powiedział, że chce złożyć osobiste podziękowania lekarzom, w tym zwłaszcza tym, którym za podjęte decyzje w ostatnich dniach będzie wdzięczny do końca życia, a także opiekującym się nim pielęgniarkom.
- Bez wątpienia ocalono mi życie. Trudno znaleźć słowa, by wyrazić mój dług (wobec NHS).
Po raz kolejny zaapelował też do wszystkich o pozostanie w domach, co pozwoli zmniejszyć liczbę zakażeń, a tym samym zmniejszyć presję na NHS.
It is hard to find the words to express my debt to the NHS for saving my life.
The efforts of millions of people across this country to stay home are worth it. Together we will overcome this challenge, as we have overcome so many challenges in the past. #StayHomeSaveLives pic.twitter.com/HK7Ch8BMB5
— Boris Johnson #StayHomeSaveLives (@BorisJohnson) April 12, 2020
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Czytaj poprzedni artykuł: Tragiczny wypadek w Erdington. 13-latek śmiertelnie potrącony przez samochód | Czytaj następny artykuł: W ciągu doby zmarło 917 osób zarażonych koronawirusem |