Wiadomości
91 protestów w Polsce przeciwko wyrokowi TK w sprawie aborcji
Nie ustają protesty przeciwko wydanemu przez upolityczniony Trybunał Konstytucyjny wyrokowi eliminującemu możliwość dokonania aborcji w razie stwierdzenia ciężkich i nieuleczalnych wad płodu.
Nie ustają protesty przeciwko wydanemu przez upolityczniony Trybunał Konstytucyjny wyrokowi eliminującemu możliwość dokonania aborcji w razie stwierdzenia ciężkich i nieuleczalnych wad płodu.
Policja poinformowała, że w całym kraju odbyło się 91 zgromadzeń związanych z protestami.
Spośród około tysiąca legalnie wykonywanych w ciągu roku w Polsce aborcji większość - nawet 98 procent - przeprowadza się na podstawie tej właśnie przesłanki.
Dlatego - według opozycji i organizacji broniących praw kobiet - orzeczenie TK jest praktycznie tożsame z całkowitym zakazem przerywania ciąży.
Sędziowie zależnego od polityków PiS Trybunału Konstytucyjnego orzekli w czwartek o niezgodności z polską Konstytucją prawa do aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. Orzeczenie zapadło większością głosów. Zdanie odrębne złożyło dwóch sędziów: Piotr Pszczółkowski i Leon Kieres.
Już kilka godzin po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w wielu miastach Polski na ulicę wyszli przeciwnicy zmian w prawie dotyczącym aborcji.
We Wrocławiu policja zablokowała demonstrantom drogę pod siedzibę miejscowej kurii. Ci po krótkiej przepychance z oddziałem prewencji zakutym w hełmy i tarcze zmienili trasę marszu.
"Piekło kobiet", "Moje ciało ≠ twoja religia", "Aborcja bez granic". Między innymi takie hasła pojawiły się na fasadach kościołów w Warszawie. Przed kościołem Świętego Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu doszło do przepychanek.
Protestujący zaczęli się gromadzić przed kościołem Św. Krzyża przed południem. Kilkunastu aktywistów po drugiej stronie ulicy stało z plakatami, na których wypisano hasła: "Moje ciało mój wybór"; "To jest wojna. Sadyści! Idziemy po was"; "Co wy k...wa wiecie o rodzeniu"; "Piekło kobiet jest w Polsce"; "Aborcja jest prawem".
Dwie protestujące dziewczyny - z plakatami z hasłem "Twoja wina! Twoja wina! Twoja bardzo wielka wina!" - usiłowały wejść do kościoła, nie zostały wpuszczone przez młodych mężczyzn, którzy zablokowali wejście. Po południu doszło do przepychanek między manifestantami a kontrmanifestantami, którzy nie wpuszczali do kościoła i modlili się.
Grupa osób protestujących po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji zakłóciła w niedzielne (25.10) południe mszę św. w katedrze w Poznaniu. Uczestnicy wiecu trzymali transparenty z hasłami takimi, jak: "katoliczki też potrzebują aborcji" czy "katoliczko nie jesteś sama". Rozrzucili ulotki i zaczęli klaskać. Msza została przerwana. Policja spisała aktywistów.
W nocy z czwartku na piątek doszło do starć protestujących z policją w okolicy domu Jarosława Kaczyńskiego na Żoliborzu. Zebrały się tam osoby niezadowolone z decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.
Źódło:x-news
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Ryanair, TUI, Jet2 i easyJet — Najnowsze zasady dotyczące wnoszenia jedz…
Lidl pilnie wycofuje popularny sprzęt kuchenny z powodu ryzyka pożaru. D…
DWP wypłaca nawet 441 GBP miesięcznie niezależnie od dochodu
Brytyjczyk dzieli się genialnym sposobem na zyskanie dodatkowej gotówki.…
Anglia wprowadza domowe badania dla kobiet. Nowy program obejmie ponad 5…
Druga fala upałów nadciąga nad Wielkią Brytanię. Temperatura ma przekroc…
Rekordowa liczba Brytyjczyków z trudem wiąże koniec z końcem. Nowy rapor…