Zaloguj się Załóż konto

Dziś parlamentarzyści zagłosują w sprawie 3-poziomowego systemu restrykcji

Rozpoczęła się debata w Izbie Gmin, po której parlamentarzyści zagłosują w sprawie wprowadzenia surowszych restrykcji w Anglii po zakończeniu lockdownu.

Rozpoczęła się debata w Izbie Gmin, po której parlamentarzyści zagłosują w sprawie wprowadzenia surowszych restrykcji w Anglii po zakończeniu lockdownu.

Jeśli plany zostaną zaaprobowane, od jutra, gdy zakończy się lockdown, 99% populacji Anglii zostanie objęte dwoma najwyższymi poziomami restrykcji. 


Od 2 grudnia, czyli po zakończeniu lockdownu w Anglii, nastąpi powrót do trzypoziomowego systemu restrykcji, które jednak zostaną zaostrzone w stosunku do restrykcji przed ogólnokrajowym lockdownem.

Około 32 mln ludzi, czyli 57,3% Anglii znajdzie się w 2 poziomie restrykcji, a 23,3 mln ludzi - 41,5% populacji — ma zostać objętych 3 poziomem.

Według  Sky News, co najmniej 48 posłów torysów ujawniło swoje obawy dotyczące podziału na poziomy.

Wielu konserwatywnych deputowanych zagroziło, że zagłosuje przeciwko restrykcjom, natomiast Partia Pracy zapowiedziała, że ​​wstrzyma się od głosu.


Liberalni Demokraci również nie są przekonani, a ich przywódca, Sir Ed Davey, powiedział, że nie poprze „chaotycznych” planów.

Posłowie wezwali rząd do opublikowania analizy pokazującej, jaki wpływ te zaostrzone przepisy będą miały na zmniejszenie wskaźników infekcji, a także jaki wpływ będą miały na źródła utrzymania ludzi i lokalne firmy.

Głosowanie ma się odbyć dziś o godzinie 7 wieczorem.

Jeśli plan nie otrzyma wystarczającej liczby głosów, nowy 3-poziomowegy system ograniczeń lokalnych nie będzie mógł być wprowadzony.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Przez COVID-19 bankrutuje kolejna firma. Debenham zamyka wszystkie sklepy. Zagrożone 12 tys. miejsc pracy
 Czytaj następny artykuł:
Od dziś można się starać o pracę w Wielkiej Brytanii. Ruszył nowy system wizowy