Zaloguj się Załóż konto

Polscy kierowcy ciężarówek utknęli w Dover na święta. Do Dover przyjechało 37 medyków z Polski

Polscy kierowcy ciężarówek, którzy utknęli w Dover są rozgoryczeni, że nie mogą opuścić Wielkiej Brytanii i wrócić do domu na święta. Mówią też, że skończyły im się zapasy żywności.

Polscy kierowcy ciężarówek, którzy utknęli w Dover są rozgoryczeni, że nie mogą opuścić Wielkiej Brytanii i wrócić do domu na święta. Mówią też, że skończyły im się zapasy żywności.

Korki to efekt niedzielnej (20.12) decyzji Francji, która z powodu rozprzestrzeniającej się w Anglii nowej odmiany koronawirusa zamknęła na 48 godzin granicę dla przyjazdów z Wielkiej Brytanii.

Na mocy porozumienia zawartego między Paryżem a Londynem, zanim kierowcy opuszczą Wyspy muszą uzyskać negatywny wynik w teście na koronawirusa.


W wigilijny wieczór do Dover przyjechała 37 osobowa grupa lekarzy, diagnostów, pielęgniarek i ratowników medycznych z Polski, aby pomóc w badaniach.

Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk poinformował, że wykonali ponad 1,2 tysiąca testów.

Teraz zastąpi ich druga grupa, tym razem będą to wojskowi medycy.


Źródło:x-news

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Polscy żołnierze przylecieli do Wielkiej Brytanii pomóc kierowcom ciężarówek
 Czytaj następny artykuł:
"Razem wciąż osiągamy więcej, niż osobno". Szefowa KE zadowolona z porozumienia ws. umowy handlowej z Wielką Brytanią