Wiadomości
Każdy, kto przyleci do Szkocji z zagranicy, będzie musiał odbyć kwarantannę w hotelu
W ten sposób kraj chce powstrzymać rozprzestrzenianie się zmutowanych szczepów koronawirusa.
Nowe restrykcje będą miały wpływ na każdego, kto przylatuje bezpośrednio do Szkocji spoza Wielkiej Brytanii.
W zeszłym tygodniu ogłoszono, że osoby powracające do Wielkiej Brytanii z 30 krajów znajdujących się na „czerwonej listy” zostaną poddane kwarantannie w kwaterach zapewnianych przez rząd, takich jak hotele.
Wszystkie te osoby są zobowiązane odbyć 10-dniową samoizolacje.
Nicola Sturgeon powiedziała MSP, że uważa, że to jest za mało i rozszerzyła ten wymóg na podróżnych ze wszystkich krajów.
„Mogę dziś potwierdzić, że zamierzamy wprowadzić wymóg zarządzanej kwarantanny dla każdego, kto przyjeżdża bezpośrednio do Szkocji, niezależnie od kraju, z którego przybył” - powiedziała premier Szkocji.
Według naukowców jedynie wprowadzenie obowiązkowej „hotelowej kwarantanny” dla wszystkich przyjezdnych mogłoby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa, a w szczególności jego nowych mutacji.
Do tej pory w Wielkiej Brytanii wykryto 105 zakażeń południowoafrykańskim szczepem koronawirusa, jednak większość zakażonych to osoby podróżujące do Republiki Południowej Afryki.
Dodatkowo w ciągu ostatniego tygodnia wykryto 11 zakażeń związanych z osobami, które nie opuszczały kraju.
W związku z tym na ośmiu obszarach Anglii, zamieszkałych łącznie przez ok. 80 tys. osób, zostaną przeprowadzone masowe testy na obecność COVID-19.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.