Zaloguj się Załóż konto

W Wielkiej Brytanii odnotowano najmniej zgonów z powodu Covid-19 od 6 miesięcy

W Wielkiej Brytanii w ciągu minionej doby odnotowano 17 zgonów z powodu COVID-19 co jest najniższym dobowym bilansem od 28 września zeszłego roku — poinformował w poniedziałek po południu brytyjski rząd.

W Wielkiej Brytanii w ciągu minionej doby odnotowano 17 zgonów z powodu COVID-19 co jest najniższym dobowym bilansem od 28 września zeszłego roku — poinformował w poniedziałek po południu brytyjski rząd.

Wprawdzie bilanse podawane w niedziele i poniedziałki, zazwyczaj są najniższe z powodu opóźnień w rejestracji zgonów w weekendy, jednak zgonów jest mniej niż w poprzedni poniedziałek, gdy informowano o 64 nowo zarejestrowanych zgonach.

Spadek liczby zgonów jest bardzo wyraźny i jest efektem lockdownu i szybko prowadzonych szczepień.


W ciągu ostatniego tygodnia z powodu COVID-19 zmarły 593 osoby, co oznacza spadek o 41,5 proc. w porównaniu z poprzednim tygodniem.

Zmniejszająca się liczba zgonów nie zmienia faktu, że Wielka Brytania nadal zajmuje pierwsze miejsce w Europie i piąte miejsce na świecie pod względem zgonów.

W sumie, w kraju odnotowano 125 172 ofiary śmiertelne koronawirusa, które zmarły w ciągu 28 dni od uzyskania pozytywnego wyniku testu.

Według statystyk ONS aktualizowanych raz w tygodniu, które uwzględniają wszystkie zgony, gdzie w akcie zgonu wpisano koronawirusa jako prawdopodobny czynnik decydujący o śmierci, liczba zgonów w dniu 5 marca wyniosła 146,487.

Niepokojącym jest jednak fakt, że liczba nowych zakażeń koronawirusem przestała tak szybko spadać. W ciągu ostatniej doby wykryto ich 5342 - o 30 więcej niż poprzedniego dnia i o ok. 250 więcej niż w ubiegły poniedziałek.


W szpitalach w Wielkiej Brytanii przebywa obecnie 6 162 pacjentów zakażonych koronawirusem, z czego 830 pacjentów jest podłączonych do respiratora.

W ciągu ostatniej doby do szpitali przyjęto 440 osób chorych na COVID-19.

Brytyjski premier Boris Johnson ostrzegł wczoraj, że trwająca w Europie trzecia fala pandemii dotknie także Wielką Brytanię.

Boris Johnson powiedział, że spodziewa się, że kraj wkrótce „odczuje skutki” gwałtownego wzrostu liczby infekcji, który zmusił wiele krajów na kontynencie do ponownego wprowadzenia lockdownów.

Przemawiając w poniedziałek w Preston w Lancashire, premier powiedział Sky News: „W tym okresie wielokrotnie rozmawiałem z naszymi europejskimi przyjaciółmi. Wszyscy mamy do czynienia z tą samą pandemią. Wszyscy mamy te same problemy”.


„Myślę, że jedną rzeczą wartą podkreślenia jest to, że na kontynencie w tej chwili widać niestety trzecią falę epidemii” - powiedział premier Wielkiej Brytanii.

„Ludzie w tym kraju nie powinni mieć złudzeń, wcześniejsze doświadczenia nauczyły nas, że kiedy epidemia uderza w naszych przyjaciół, dociera również do naszych brzegów. Spodziewam się, że w odpowiednim czasie odczujemy jej efekty. Dlatego właśnie realizujemy nasz program szczepień tak szybko, jak to tylko możliwe” – dodał Boris Johnson.

Również rządowi Eksperci są bardzo zaniepokojeni wzrostem liczby infekcji, który zmusza niektóre kraje, w tym Francję i Polskę, do wprowadzenia ponownego lockdownu.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Trzy przypadki nowego wariantu koronawirusa wykryte w Wielkiej Brytanii
 Czytaj następny artykuł:
Johnson: Wielka Brytania „odczuje skutki” trzeciej fali epidemii koronawirusa w Europie