Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Naukowcy ostrzegają, że zniesienie restrykcji to budowanie „fabryk wariantów” koronawirusa

Wielka Brytania przygotowuje się do ostatecznego złagodzenia ograniczeń Covid-19.

Pomimo tego, że liczba przypadków zakażeń koronawirusem ponownie wzrosła do poziomów ostatnio obserwowanych w styczniu, ministrowie są coraz bardziej przekonani, że program szczepień przerwał związek między wirusem a poważną chorobą.

Mniej osób trafia do szpitala w porównaniu z poprzednimi falami zakażeń, a liczba zgonów pozostaje niska, w związku z czym rząd jest gotowy do realizacji planów ostatecznego zakończenia lockdownu.


Minister zdrowia i członek Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii Sajid Javid twierdzi, że najlepszym sposobem na dalszą walkę z epidemią jest zniesienie głównych obostrzeń związanych z koronawirusem.

Javid powiedział, że rząd musi być szczery wobec ludzi, że nie można wyeliminować wirusa i że liczba przypadków znacznie wzrośnie.

„Wiem, że wiele osób podchodzi ostrożnie do łagodzeniu ograniczeń – to całkowicie zrozumiałe” – stwierdził minister zdrowia.

„Jednak żadna wybrana przez nas data nie będzie bez ryzyka, więc musimy przyjąć szeroki i zrównoważony pogląd. Będziemy musieli nauczyć się akceptować istnienie koronawirusa i znaleźć sposoby radzenia sobie z nim – tak jak robimy to już w przypadku grypy” - dodał.

Eksperci z niedowierzaniem i strachem reagują na „przerażające” podejście Sajida Javida do znoszenia obostrzeń — podaje The Guardian.


Alarmują oni, że zniesienie wszystkich ograniczeń COVID-19 jest jak budowanie nowych „fabryk wariantów”, które pojawiać się będą „w bardzo szybkim tempie”.

Profesor Stephen Reicher, członek podkomisji ds. zachowań, napisał na Twitterze: „Przerażające jest mieć ministra zdrowia, który nadal uważa, że Covid-19 to grypa, który nie przejmuje się poziomem zakażeń, który nie zdaje sobie sprawy, że dbanie o zdrowie społeczeństwa to też dbanie o gospodarkę, który chce znieść wszystkie zabezpieczenia, podczas gdy tylko połowa z nas jest zaszczepiona”.

Profesor Susan Michie, dyrektor Centrum Zmian Zachowania na University College London napisała na Twitterze, że przedwczesne znoszenie obostrzeń może mieć fatalny skutek dla zdrowia Brytyjczyków. 

„Pozwolenie na wzrost transmisji społecznościowej jest jak budowanie nowych fabryk wariantów w bardzo szybkim tempie” - ostrzegła ekspertka.

Z kolei Brytyjskie Stowarzyszenie Medyczne (BMA) stwierdziło, że restrykcje, takie jak obowiązkowe zakrywanie twarzy w niektórych sytuacjach, powinny pozostać zachowane, ponieważ liczba osób przyjętych do szpitali w Anglii z Covid-19 wzrosła o 55% w ciągu tygodnia.

Dr Chaand Nagpaul, przewodniczący rady BMA, nazwał ten skok zakażeń alarmującym i powiedział, że ma sensu usuwać ograniczeń w całości.


BMA wezwało między innymi do dalszego stosowania obowiązku noszenia masek i nowych standardów wentylacji.

Również profesor Stephen Powis, dyrektor medyczny NHS England, powiedział, że obowiązek noszenia masek powinien zostać utrzymany a celu zmniejszenia liczby zakażeń.

Powiedział, że związek między infekcjami koronawirusem, przyjęciami do szpitala i zgonami nie został całkowicie zerwany, ponieważ do szpitali trafiają też zaszczepione osoby.

Brytyjskie ministerstwo zdrowia poinformowało w niedzielę o 24 248 nowych infekcjach koronawirusem i 15 zgonach na COVID-19. Z kolei w sobotę odnotowano 24 885 nowych zakażeń oraz 18 zgonów.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Księżna Kate na izolacji. Miała kontakt z osobą zakażoną
 Czytaj następny artykuł:
Boris Johnson zwołał konferencję prasową o 17:00 dotyczącą zakończenia lockdownu