Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Ryanair, Jet2, TUI, easyJet, BA: Brytyjczycy rzucili się na wakacje. Liczba rezerwacji gwałtownie rośnie

Liczba rezerwacji wakacji w przerwie w połowie semestru w Wielkiej Brytanii gwałtownie rośnie. Brytyjczycy najchętniej wykupują wakacje w Grecji i Portugalii.

Biura podróży twierdzą, że liczba rezerwacji wróciła do​​poziomu sprzed pandemii, a o wyjazdy w atrakcyjnych cenach jest już coraz trudniej.


Jutro od 4 rano Wielka Brytania zrezygnuje ze wszystkich testów na obecność koronawirusa dla osób, które są w pełni zaszczepione.

Brytyjski rząd przypomina, jednak że mieszkańcy Wielkiej Brytanii nadal muszą przestrzegać zasad podróży panujących w zagranicznych miejscach docelowych.

Grecja i Portugalia w zeszłym tygodniu zrezygnowały z testów na obecność koronawirusa dla osób, które zostały podwójne zaszczepione.

To właśnie to utorowało drogę rodzinom, które nie już muszą płacić za żadne testy podczas podróży za granicę.


Oczywiście wzrost zainteresowania tymi kierunkami spowodował nagły wzrost cen.

Tylko za sam lot (bez bagażu) z Birmingham do Faro tanimi liniami lotniczymi Ryanair trzeba teraz zapłacić około 900 funtów dla 4-osobowej rodziny.

Warto przypomnieć, że całkiem niedawno tanie linie lotnicze Ryanair oferowały takie loty w promocjach za wielokrotnie niższą kwotę.

Biura podróży uważają, że ludzie przeważnie chcą rezerwować wycieczki, w przerwie w połowie semestru szkolnego, do krajów z najmniejszymi ograniczeniami.


Toby Kelly z biura podróży Trailfinders powiedział: „Rezerwacje właśnie wróciły do ​​poziomu sprzed pandemii. W Europie najlepiej radzą sobie kraje takie jak Grecja, Hiszpania i Portugalia, w których nie ma testów”.

Hays Travel, największe niezależne biuro podróży w kraju, również poinformowało, że rezerwacje w ciągu ostatniego tygodnia wróciły do ​​„tego samego poziomu, co w analogicznym tygodniu w 2020 roku”, zanim wybuchła pandemia.

Również gigant wczasów zorganizowanych, TUI Holidays, odnotował zwiększenie popytu i powrót do poziomów z przed pandemii rezerwacji do miejsc takich jak Dominikana, Jamajka i Meksyk.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Były premier oskarża Johnsona o złamanie prawa i osłabianie Wielkiej Brytanii
 Czytaj następny artykuł:
Padł kolejny rekord. Aż 6,1 mln osób w Anglii czeka na leczenie szpitalne