Zaloguj się Załóż konto

Koniec covidowych ograniczeń w Szkocji, jednak ciągle trzeba nosić maski

Większość pozostałych prawnych ograniczeń wprowadzonych z powodu pandemii koronawirusa w Szkocji oficjalnie dobiegła końca.

Większość pozostałych prawnych ograniczeń wprowadzonych z powodu pandemii koronawirusa w Szkocji oficjalnie dobiegła końca.

Firmy nie muszą już przechowywać danych kontaktowych klientów, a sklepy nie będą musiały już przestrzegać szczegółowych wytycznych.


Jednak prawny wymóg noszenia zakryć twarzy w sklepach, obiektach gastronomicznych i środkach transportu publicznego pozostaje w mocy.

Premier Nicola Sturgeon powiedziała, że ​​obowiązek ten zostanie utrzymany jeszcze przez „krótki okres” ze względu na ostatni wzrost liczby zakażeń koronawirusem.

Obowiązek ten zostanie ponownie zweryfikowany przed wielkanocną przerwą w Parlamencie Szkockim w dniu 2 kwietnia i oczekuje się, że wkrótce potem stanie się tylko zaleceniem.

Dziś zniesione natomiast zostaną wszystkie inne ograniczenia w handlu detalicznym, takie jak oddzielne wejścia i wyjścia, oznaczenia na podłodze wskazujące na odległość, ekrany oddzielające i obowiązek udostępniania środków do dezynfekcji rąk.


W poniedziałek zakończy się również obowiązek używanie kodów QR i podawanie swoich danych w barach, kawiarniach i restauracjach.

Wraz ze zniesieniem ograniczeń dotyczących handlu detalicznego, szkocka Partia Pracy wezwała rząd do wprowadzenia programu bonów handlowych dla dorosłych w całym kraju, aby ludzie wrócili do sklepów, które ucierpiały z powodu licznych restrykcji.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Rezygnacja z podwyżek NI, obniżka podatku paliwowego i zamrożenie VAT — Rishi Sunak rozważa obniżenie kosztów utrzymania
 Czytaj następny artykuł:
Skandal: Boris Johnson porównał wojnę w Ukrainie do brexitu