Zaloguj się Załóż konto
Polish (Poland)English (United Kingdom)

Książę Harry może stracić amerykańską wizę i zostać deportowany z USA

Fot: EJ Hersom/Wikimedia Commons
Książę Harry będzie musiał zmierzyć się z pytaniami, w jaki sposób zdobył amerykańską wizę po tym, jak przyznał się do przyjmowania różnych narkotyków.

W swojej autobiografii „Spare” i kilku wywiadach telewizyjnych książę Sussex ujawnił, że próbował kokainy, palił marihuanę i eksperymentował z grzybami halucynogennymi.


Teraz jednak pojawiły się pytania, czy członek rodziny królewskiej zadeklarował swoją historię odurzających substancji, ubiegając się o pozwolenie na pobyt w USA.

Czy też był traktowany w specjalny sposób ze względu na status jego rodziny lub sławę żony Meghan Markle?

Wnioski często odrzucane są w przypadku twierdzącej odpowiedzi na pytanie: „Czy kiedykolwiek naruszyłeś jakiekolwiek prawo związane z posiadaniem, używaniem lub rozprowadzaniem narkotyków?”, lub po rozmowach kwalifikacyjnych i rygorystycznych testach.

Jak podaje The Sun, Heritage Foundation, konserwatywny instytut badawczy, zażądał kopii dokumentów wizowych Harry'ego z Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (DHS) zgodnie z ustawą o wolności informacji.

Eksperci twierdzą, że jeśli okaże się, że skłamał w swoim formularzu, może zostać wyrzucony z USA.


Pełnomocnik Heritage Foundation i były najwyższy doradca Kongresu, Samuel Dewey, powiedział Daily Mail: „Czy książę Harry był traktowany preferencyjnie ze względu na to, kim był? Czy proces nie był przestrzegany? Jeśli nie, to wielkie naruszenie”.

„W przeszłości wiele osób z taką historią nie zostały wpuszczone do kraju” - dodał.

W 2014 roku szefowa kuchni telewizyjnej Nigella Lawson otrzymała zakaz wejścia na pokład samolotu z Heathrow do Los Angeles cztery miesiące po tym, jak przyznała się do eksperymentowania z narkotykami.

Prawnicy teraz uważają, że wiza Harry'ego może zostać cofnięta, a Harry może zostać deportowany.

Były prokurator federalny Neama Rahmani powiedział Page Six, że „przyznanie się do używania narkotyków jest zwykle podstawą do niedopuszczalności” i podkreślił, że „nie ma wyjątków dla rodziny królewskiej”.

W rozmowie z GB News królewski komentator Kinsey Schofield natomiast stwierdził: „Prawnicy imigracyjni tutaj w Stanach mówią, że istnieją dwa scenariusze, w których deportacja może zagrozić księciu Harry'emu”.


„Pierwszy, jeśli zostanie przyłapany na popełnieniu przestępstwa, co słyszeliśmy, jak powiedział w swoim wywiadzie pay-per-view, w którym otwarcie omawiał nielegalne używanie narkotyków”.

„Albo, jeśli we wniosku o wizę skłamał na temat zażywania narkotyków, to również może skutkować deportacją” - dodał.

W swoich wspomnieniach mieszkający w Kalifornii książę przyznał, że jako nastolatek regularnie palił marihuanę i nadużywał alkoholu.

Następnie po raz pierwszy spróbował kokainy w wieku 17 lat podczas weekendu myśliwskiego, zanim przy kilku innych okazjach wciągnął „kilka kresek”.

Zobacz też:


W wywiadzie telewizyjnym Harry przyznał, że użył ayahuaski, narkotyku klasy A z winorośli z lasów deszczowych Amazonii, aby pomóc sobie w uporaniu się z traumą po śmierci jego matki, księżnej Diany, w 1997 roku.

Opisał również swoje halucynogenne doświadczenia, które obejmowały rozmowę z koszem na śmieci pod wpływem magicznych grzybków.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Zostało kilka dni, aby ubiegać się o dodatek 600 GBP na rachunki za energię w UK
 Czytaj następny artykuł:
5 dzień strajku kierowców autobusów w West Midlands. Trwa głosowanie za 16-procentową podwyżką płac