Wiadomości
Porty w Wielkiej Brytanii domagają się 120 milionów funtów rekompensaty po zawarciu porozumienia z UE
Porozumienie handlowe między Wielką Brytanią a Unią Europejską wywołało nieoczekiwane konsekwencje finansowe. Porty, które zainwestowały miliony w infrastrukturę graniczną, teraz oczekują pokrycia strat z budżetu państwa.
Powstały nowe chłodnie, magazyny, parkingi i drogi. Jednak najnowsza umowa handlowa podpisana przez rząd Keira Starmera może sprawić, że te kosztowne inwestycje staną się bezużyteczne - podaje The Telegraph.
Porty, które miały nadzieję na zwrot kosztów dzięki opłatom od przewoźników, teraz mówią wprost – oczekują rekompensaty od rządu w wysokości 120 milionów funtów.
Porty w impasie. Gotowa infrastruktura może nigdy nie zostać użyta
W ramach przygotowań do pełnego rozdzielenia się Wielkiej Brytanii od Unii Europejskiej rząd w 2020 roku przekazał 41 portom w całym kraju łącznie 200 milionów funtów.Środki te miały zostać przeznaczone na budowę punktów kontrolnych dla towarów pochodzenia roślinnego i zwierzęcego z UE.
Jednak z czasem okazało się, że fundusz infrastrukturalny nie wystarczył na pokrycie całości potrzeb inwestycyjnych.
Porty musiały samodzielnie sfinansować pozostałe prace – a koszty te znacznie wzrosły w czasie pandemii, gdy ceny materiałów budowlanych i usług poszybowały w górę. Dziś to właśnie te 120 milionów funtów stanowi sedno roszczeń operatorów portowych.
Richard Ballantyne, dyrektor generalny British Ports Association, mówi: „Zbudowaliśmy te obiekty w dobrej wierze, a teraz wygląda na to, że nie będą w ogóle używane. Rząd powinien pokryć ich koszty i zamknąć ten rozdział”.
Umowa ze wspólną przestrzenią sanitarną i fitosanitarną z UE zmienia zasady gry
Na mocy porozumienia Keira Starmera z Unią Europejską planowane jest utworzenie wspólnego obszaru sanitarno-fitosanitarnego (tzw. SPS).Oznacza to rezygnację z obowiązkowych kontroli przy imporcie żywności i produktów rolnych z UE.
To właśnie te kontrole miały stanowić uzasadnienie istnienia nowo wybudowanych punktów kontrolnych.
Porty planowały, że opłaty za korzystanie z infrastruktury pokryją koszty jej funkcjonowania, a być może nawet częściowo zrekompensują nakłady inwestycyjne.
Typowy duży punkt kontrolny generuje rocznie ok. 200 tysięcy funtów kosztów utrzymania – w tym na energię, ochronę, podatki lokalne, sprzątanie i naprawy.
Teraz, gdy kontrole mogą nie być potrzebne, porty nie tylko nie odzyskają pieniędzy, ale także będą musiały płacić za utrzymanie nieużywanych obiektów.
Kto miałby zyskać na rekompensacie? Kontrowersje wokół własności portów
Wniosek o wypłatę rekompensaty z budżetu państwa budzi kontrowersje również z innego powodu – wiele brytyjskich portów znajduje się w rękach zagranicznych inwestorów.Do potencjalnych beneficjentów należą między innymi firma DP World z Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz CK Hutchison z Hongkongu.
Dla opinii publicznej może to być trudne do zaakceptowania, zwłaszcza w sytuacji, gdy budżet państwa jest już mocno obciążony, a potrzeby społeczne – od służby zdrowia po edukację – rosną.
Rząd milczy, ale branża chce elastycznego podejścia
Richard Ballantyne podkreśla, że choć wdrożenie porozumienia potrwa co najmniej rok, to czas ten powinien zostać wykorzystany na stworzenie sprawnego mechanizmu rekompensat.Jego zdaniem, warunki poprzednich rządowych programów były zbyt rygorystyczne, co utrudniło portom dostęp do środków.
„Tym razem potrzebujemy bardziej elastycznego podejścia” – zaznaczył Ballantyne.
Zobacz też:
Rząd, mimo licznych próśb o komentarz ze strony mediów, nie odniósł się dotąd publicznie do żądań branży portowej.
Niewykluczone, że będzie to jeden z trudniejszych politycznie tematów w kontekście dalszej realizacji porozumienia z UE.
W tle toczy się bowiem walka nie tylko o finanse, ale również o zaufanie przedsiębiorców do decyzji rządu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Podwyżka dla tysięcy osób w Wielkiej Brytanii – od dziś wyższe wypłaty ś…
Wielka Brytania: Funciak sprzedany za 1 funta – co się stanie z siecią P…
Wielka Brytania: HMRC wprowadza ogromne zmiany dla podatników – nowa str…
Wielką Brytanię czeka kolejna fala podwyżek? Wzrost podatków nieuniknion…
Samolot lecący do Londynu rozbił się tuż po starcie w Indiach – na pokła…
Cios dla brytyjskiej gospodarki - PKB spadł o 0,3%. Co to oznacza dla Tw…
Czy to koniec taniego handlu w Wielkiej Brytanii? Przyszłość Poundland w…