Wiadomości
Tysiące spraw karnych w Anglii i Walii upada z powodu zagubionych dowodów policyjnych
W ciągu czterech lat niepowodzeniem zakończyło się ponad 30 tysięcy postępowań, w tym setki dotyczących przestępstw seksualnych i dziesiątki zabójstw – przyczyną były m.in. zagubione, uszkodzone lub niedostępne dowody.
Nowe dane ujawnione przez BBC wskazują, że między październikiem 2020 a wrześniem 2024 roku aż 30 000 spraw zostało zamkniętych przez prokuraturę z powodu problemów z dowodami.
Mowa tu nie tylko o drobnych wykroczeniach – wśród spraw są także te dotyczące 70 zabójstw i ponad 550 przestępstw seksualnych.
Powód? Brakujące nagrania z kamer, zaginione przedmioty z miejsc przestępstw, niedostarczone raporty medyczne, a nawet kontaminacja materiałów dowodowych.
Problemy te, choć często niewidoczne dla opinii publicznej, mają realne skutki – oskarżeni wychodzą na wolność, ofiary nie doczekują się sprawiedliwości, a zaufanie do wymiaru sprawiedliwości słabnie.
Wzrost liczby spraw oznaczonych jako E72 budzi niepokój
Kiedy policja przekazuje akta sprawy do Crown Prosecution Service (CPS), oczekuje się, że zawierają one komplet niezbędnych materiałów dowodowych.Jeśli ich brakuje w stopniu uniemożliwiającym kontynuowanie postępowania, CPS klasyfikuje sprawę jako „E72”.
Z danych uzyskanych przez BBC oraz Uniwersytet w Leicester na podstawie wniosków FOI wynika, że liczba takich przypadków stale rośnie.
W 2020 roku odnotowano 7 484 przypadki E72. W 2024 roku było ich już 8 180 – to wzrost o 9 procent.
Choć dane nie precyzują, jakie dokładnie dowody były przyczyną zamknięcia konkretnych spraw, wynika z nich jasno, że system przechowywania i zarządzania dowodami nie nadąża za rzeczywistością.
Przykłady to m.in. utrata nagrań z kamer ciała funkcjonariuszy, uszkodzone lub zagubione przedmioty z miejsc przestępstw, brak dostępu do kluczowych raportów biegłych sądowych, a także zaniechanie zabezpieczenia dowodów w kluczowych momentach dochodzenia.
Historia Kiiery pokazuje, co oznacza utrata dowodów dla ofiar
Najbardziej wstrząsającym przypadkiem ujawnionym przez BBC jest historia 19-letniej dziś Kiiery. Gdy miała dziewięć lat, opowiedziała policji w Lancashire o nadużyciach seksualnych, jakich padła ofiarą.Jej zeznania zostały zarejestrowane na wideo. Niestety, kilka miesięcy później funkcjonariusze poinformowali matkę dziewczynki, że nagranie zaginęło.
Kiera nie była w stanie ponownie przejść przez tak traumatyczne doświadczenie aż do momentu, gdy osiągnęła pełnoletność.
Dopiero wtedy zdecydowała się złożyć nowe zeznania, a sprawcy zostali skazani w październiku 2024 roku na łączną karę niemal 30 lat więzienia.
„To wpływa na psychikę. Gdy dowody znikają, nie tylko niszczy to twoją szansę na sprawiedliwość, ale także naraża innych ludzi, bo sprawcy pozostają bezkarni” – podkreśliła Kiera w rozmowie z dziennikarzami.
Policja w Lancashire przeprosiła za utratę materiału i poinformowała, że od 2015 roku wdrożyła nowe procedury mające na celu zapobieganie podobnym błędom.
Policja przeciążona dowodami – problemy narastają od lat
Byli funkcjonariusze policji, z którymi rozmawiała BBC, potwierdzają, że problem z przechowywaniem i zarządzaniem dowodami jest systemowy.„Dowody są porozrzucane wszędzie” – powiedział jeden z nich. „Jest ich tyle, że trudno to wszystko ogarnąć” – dodał inny.
Ekspertka w dziedzinie kryminalistyki prof. Carole McCartney uważa, że obecna sytuacja to skutek likwidacji państwowej służby Forensic Science Service (FSS) w 2012 roku. Do tego czasu policja miała jedno, centralne miejsce do przechowywania i analizowania materiałów dowodowych.
Po zamknięciu FSS siły policyjne zostały zmuszone do samodzielnej organizacji przechowywania dowodów i zlecania analiz prywatnym firmom.
Zobacz też:
Braki w infrastrukturze skutkują tym, że funkcjonariusze zmuszeni są do przechowywania materiałów w warunkach nieprzystosowanych – np. pod biurkami czy w uszkodzonych lodówkach.
Takie praktyki ujawniła m.in. Baronessa Casey w swoim raporcie z 2023 roku dotyczącym kultury wewnętrznej w Metropolitan Police. Znalazła ona m.in. „przepełnione, zepsute lodówki zawierające zestawy do badań ofiar gwałtów”.
Skala problemu różni się w zależności od regionu, ale tendencja jest niepokojąca
Z raportu wynika, że w przypadku Metropolitan Police aż jedna na dwadzieścia spraw została zakończona z powodu brakujących dowodów.Dla porównania – średnia w całej Anglii i Walii to jeden przypadek na pięćdziesiąt. Rzecznik Met Police przyznał, że zdarzają się sytuacje, w których dowody są „przypadkowo zagubione”, ale zaznaczył również, że część przypadków E72 może wynikać z braku eksperta lub opinii lekarskiej.
Z kolei Narodowa Rada Szefów Policji (NPCC) zaznacza, że współpracuje z CPS w celu poprawy zbierania i prezentowania dowodów. Jednak wielu ekspertów uważa, że bez powrotu do ogólnokrajowego systemu przechowywania i analizy dowodów oraz odpowiedniego dofinansowania policji, sytuacja będzie się pogarszać.
Propozycje zmian mogą trafić do parlamentu jeszcze w czerwcu
W obliczu skali problemu Law Commission przygotowała propozycję nowego rozwiązania – powołania ogólnokrajowej służby kryminalistycznej oraz uznania poważnych uchybień w przechowywaniu dowodów za przestępstwo. Wyniki konsultacji mają trafić do parlamentu już w nadchodzącym tygodniu.Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Tysiące mieszkańców Wielkiej Brytanii otrzymają dodatek 200 GBP na życie
Anglia zmienia zasady darmowych posiłków – 500 tysięcy uczniów zyska now…
Miliony mieszkańców Wielkiej Brytanii mogą odzyskać pieniądze za nieuczc…
Lidl wprowadza hitowy gadżet na lato za 3,99 GBP
Anglia wprowadza ogromne zmiany na oddziałach ratunkowych – wpłyną na mi…
Tragedia na pokładzie Ryanair. Dziewięć osób rannych z powodu silnych tu…
Samochód wjechał w oddział banku w Birmingham – dwie kobiety trafiły do …