Wiadomości
Przestoje w Jaguar Land Rover. Pracownicy zmuszeni do składania wniosków o Universal Credit
Pracownicy łańcucha dostaw JLR w Wielkiej Brytanii zmagają się z przestojem po cyberataku i niepewnością co do wynagrodzeń.
Zakłady w Solihull i innych lokalizacjach zostały zmuszone do wstrzymania produkcji, a skutki uderzyły w tysiące podwykonawców i dostawców.
Związek zawodowy Unite poinformował, że wielu pracowników zostało wysłanych na przymusowe urlopy z „obniżonym lub zerowym wynagrodzeniem”.
W rezultacie część osób została zmuszona do ubiegania się o świadczenia socjalne, w tym o Universal Credit, aby pokryć podstawowe koszty życia.
Związki zawodowe apelują o wsparcie w stylu programu furlough
Sekretarz generalna Unite, Sharon Graham, podkreśliła, że rząd Wielkiej Brytanii powinien przejąć odpowiedzialność za ochronę miejsc pracy w sektorach kluczowych dla gospodarki.Jako przykład podała szkocki program wsparcia dla producenta autobusów Alexander Dennis, który otrzymał rządowe wsparcie po podobnych problemach.
Według Graham, „pracownicy łańcucha dostaw JLR nie mogą ponosić kosztów cyberataku”.
Związek domaga się więc wprowadzenia mechanizmu ochronnego przypominającego program furlough znany z czasów pandemii.
Straty i zagrożone miejsca pracy
Jaguar Land Rover szacuje, że kryzys kosztuje firmę co najmniej 50 mln funtów tygodniowo.Przestoje trwają już ponad dwa tygodnie, a wznowienie produkcji zaplanowano najwcześniej na 24 września 2025 roku.
Nieoficjalnie mówi się jednak, że pełne uruchomienie linii montażowych może potrwać aż do listopada.
Łańcuch dostaw JLR wspiera w Wielkiej Brytanii około 104 tys. miejsc pracy, a wiele małych i średnich firm jest niemal całkowicie uzależnionych od zamówień producenta.
Eksperci ostrzegają, że dłuższy zastój może doprowadzić do bankructw dostawców i masowych zwolnień.
Reakcja polityków i trwające śledztwo
Sprawą zainteresował się Liam Byrne, przewodniczący komisji ds. biznesu i handlu w Izbie Gmin.Zobacz też:
Ostrzegł, że skutki ataku mogą doprowadzić do zwolnień setek pracowników z firm współpracujących z JLR.
Byrne wystąpił do ministra finansów z apelem o wprowadzenie nadzwyczajnego programu pomocowego na wzór rozwiązań stosowanych w czasie pandemii Covid-19.
Podkreślił, że „nie jest to zwykła awaria, lecz cyfrowe oblężenie, które wywołało szok w całym łańcuchu dostaw”.
Trwa również śledztwo w sprawie cyberataku, które ma ustalić sprawców i skalę naruszeń.
Do czasu zakończenia „forensycznego dochodzenia” firma nie podejmie ryzyka przedwczesnego wznowienia produkcji, planując stopniowe i kontrolowane uruchamianie zakładów.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Ryanair uruchamia nowe trasy z Wielkiej Brytanii. Wśród nich połączenie …
Pilne ostrzeżenie dla podróżnych z Wielkiej Brytanii. Nowe przepisy od p…
Miliony mieszkańców Wielkiej Brytanii otrzymają dodatek 150 GBP do rachu…
DWP wypłaca dodatek 811 GBP miesięcznie, niezależnie od dochodów
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii wezwani do przygotowania zestawów przetrwan…
Przestoje w Jaguar Land Rover. Pracownicy zmuszeni do składania wniosków…
Zakupy spożywcze w Wielkiej Brytanii coraz droższe. Dane ONS pokazują sk…