Zaloguj się Załóż konto
>

Ponad 200 milionów funtów odszkodowań dla kierowców w Wielkiej Brytanii za nieuczciwe praktyki firm ubezpieczeniowych

Setki tysięcy brytyjskich kierowców otrzymają rekompensaty za zaniżone wypłaty z polis komunikacyjnych po kradzieżach i szkodach całkowitych.

Ponad 200 milionów funtów odszkodowań dla kierowców w Wielkiej Brytanii za nieuczciwe praktyki firm ubezpieczeniowychW Wielkiej Brytanii rusza ogromny program rekompensat dla poszkodowanych kierowców.

Financial Conduct Authority (FCA), czyli brytyjski nadzorca rynku finansowego, ujawnił, że ponad 270 tysięcy osób otrzyma łącznie ponad 200 milionów funtów odszkodowań.

Chodzi o przypadki, w których firmy ubezpieczeniowe zaniżały wypłaty po szkodach całkowitych lub kradzieży samochodów.


Regulator podkreśla, że to efekt nieuczciwych praktyk, które naruszały obowiązujące przepisy i pozbawiały klientów należnej im wartości rynkowej pojazdów.

Dlaczego kierowcy w Wielkiej Brytanii dostaną odszkodowania

Każdy posiadacz polisy komunikacyjnej, którego auto zostało skradzione lub uznane za szkodę całkowitą, powinien otrzymać wypłatę odpowiadającą rynkowej wartości samochodu z dnia zdarzenia.

Tymczasem FCA w przeprowadzonym w 2024 roku przeglądzie wykazało, że część ubezpieczycieli automatycznie obniżała wysokość odszkodowania, zakładając istnienie wcześniejszych uszkodzeń pojazdu. Było to niezgodne z zasadami uczciwego rozpatrywania roszczeń.

Regulator ostrzegał już w 2022 roku, aby nie zaniżać wartości aut i innych ubezpieczonych przedmiotów przy wypłatach, ale mimo to niektóre firmy kontynuowały takie praktyki.

Ile pieniędzy już trafiło do poszkodowanych klientów

Jak poinformowało FCA, do tej pory wypłacono już około 129 milionów funtów blisko 150 tysiącom klientów.

Łączna suma odszkodowań ma jednak przekroczyć 200 milionów funtów i objąć 270 tysięcy osób.

Zgodnie z zapowiedziami, towarzystwa ubezpieczeniowe same będą kontaktować się z poszkodowanymi, a kierowcy nie muszą składać żadnych dodatkowych wniosków.

Które firmy są objęte postępowaniem

FCA nie podaje oficjalnie nazw firm, które stosowały nieuczciwe praktyki, ale wiadomo, że w przeglądzie brało udział 12 ubezpieczycieli, a kolejnych 6 było przesłuchiwanych.

Częściowe informacje ujawniła jednak firma Admiral, która w swoich wynikach półrocznych przyznała, że nie reagowała dostatecznie szybko na rosnące ceny samochodów używanych i w związku z tym zaniżała odszkodowania.

Admiral zarezerwował specjalne środki na wypłaty dla poszkodowanych. Dotyczy to klientów, którzy między 2019 a 2025 rokiem zgłosili roszczenie związane z kradzieżą lub szkodą całkowitą.


Jak sprawdzić, czy należy się odszkodowanie

Zasada jest prosta – jeśli kierowcy przysługuje rekompensata, firma ubezpieczeniowa skontaktuje się z nim bezpośrednio.

Nie ma potrzeby korzystania z firm odszkodowawczych ani składania dodatkowych dokumentów.

Jeżeli jednak klient uważa, że jego roszczenie zostało rozpatrzone niesprawiedliwie i nie zgadza się z decyzją, powinien najpierw zgłosić reklamację do swojego ubezpieczyciela.

Zobacz też:


Jeżeli to nie przyniesie efektu, może zwrócić się do Financial Ombudsman Service, który rozpatruje skargi konsumenckie na firmy finansowe.

Co dalej z rynkiem ubezpieczeń komunikacyjnych

FCA podkreśla, że praktyki zaniżania odszkodowań zostały już zmienione, a rynek ubezpieczeniowy musi działać bardziej transparentnie.

Sarah Pritchard, zastępczyni dyrektora generalnego FCA, zaznaczyła, że celem regulatora jest zapewnienie uczciwej wartości dla konsumentów i że podobne przypadki będą stanowczo eliminowane.


To jednak nie koniec głośnych spraw związanych z motoryzacją – równolegle szykowany jest program wypłat dla kierowców, którzy zaciągali kredyty samochodowe z ukrytymi prowizjami.

Może on objąć miliony osób i sięgnąć nawet 18 miliardów funtów, a szczegóły mają zostać ogłoszone w październiku 2025 roku.

-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.