Dzieci w wieku zaledwie czterech lat przynoszą noże do szkół w Wielkiej Brytanii. Szokujące ustalenia BBC ujawniają skalę problemu

BBC odkryło przypadki, w których nawet czterolatki przynosiły noże do szkół w Anglii i Walii. W niektórych przypadkach dzieci groziły rówieśnikom śmiercią.

Z najnowszego śledztwa BBC wynika, że w brytyjskich szkołach coraz częściej dochodzi do incydentów z udziałem dzieci posiadających noże lub inne ostre narzędzia.

Policja odnotowała przypadki, w których uczniowie w wieku zaledwie czterech, pięciu czy sześciu lat przynosili broń do szkoły.

Dane uzyskane w ramach wniosków o dostęp do informacji publicznej pokazują, że problem ten obejmuje niemal cały kraj – od Kentu po West Midlands.

Szokujące przypadki w szkołach podstawowych

W West Midlands sześcioletnie dziecko przyniosło do szkoły nóż sprężynowy, tłumacząc nauczycielom, że „ma plan zabić” innego ucznia.

W innym incydencie pięciolatek przyniósł do szkoły 25-centymetrowy nóż kuchenny, by „pokazać go kolegom”, a sześciolatek pojawił się z tasakiem.

Policja w Cheshire interweniowała w szkole w Chester, gdy pięcioletni chłopiec przyniósł nóż kuchenny z domu.

Jednak różnice w sposobie zgłaszania i rejestrowania takich przypadków przez poszczególne szkoły i jednostki policji utrudniają pełne zobrazowanie skali zjawiska.

Rodzice ofiar wzywają do zmian i większego bezpieczeństwa

Jej syn został zaatakowany przez innego ucznia, który przyniósł do szkoły nóż myśliwski i ugodził go dwukrotnie w klatkę piersiową.

„Dzieci idą dziś do szkoły przestraszone. Nigdy nie sądziłam, że problem noży może wejść aż do sal lekcyjnych” – powiedziała Willgoose w rozmowie z BBC. Kobieta domaga się wprowadzenia obowiązkowych bramek wykrywających metal, tzw. „knife arches”, we wszystkich szkołach i college’ach w Wielkiej Brytanii.

Szkoły inwestują w bramki bezpieczeństwa i kontrole

W West Midlands Akademia Beacon Hill w Dudley zainstalowała właśnie swoją pierwszą bramkę do wykrywania metalu. Kolejne trzy szkoły należące do tej samej grupy akademii planują wprowadzenie podobnych rozwiązań.

Dyrektor szkoły, Sukhjot Dhami, podkreśla, że decyzja była konieczna: „Zrobimy wszystko, co trzeba, by chronić naszych uczniów”. Uczniowie przyznają, że obecność „knife arch” jest z jednej strony niepokojąca, ale daje też poczucie bezpieczeństwa.

Według danych BBC, w 2024 roku na terenie Anglii i Walii odnotowano 1304 przestępstwa z użyciem noży lub ostrych narzędzi w szkołach i kolegiach. Około 10% z nich dotyczyło uczniów w wieku szkoły podstawowej, a aż 80% sprawców stanowili chłopcy – głównie nastolatkowie.

Eksperci ostrzegają przed skalą zjawiska

Młodzi uczniowie przyznają: „Nosimy noże, bo się boimy”

Inny, 18-letni chłopak, mówił, że zaczął nosić nóż po tym, jak został zaatakowany i pocięty po rękach przez rówieśnika. „Po prostu chciałem się chronić. W szkołach nie uczą, jak radzić sobie z emocjami i zagrożeniem” – tłumaczył.

Wszyscy uczestniczą teraz w programie prowadzonym przez byłego kulturystę Trevora Chroucha, który w swoim siłowni w Sheffield udostępnia młodzieży darmowe zajęcia i treningi samoobrony. „Dzieci przynoszą noże tak samo, jak telefony – po prostu dlatego, że się boją” – mówi Chrouch.

Rząd zapowiada walkę z problemem

Resort zapowiada także wprowadzenie surowszych przepisów wobec internetowych sprzedawców noży w ramach tzw. „Ronan’s Law”, która weszła w życie w sierpniu 2025 roku.

Rząd wskazuje również na program „Young Futures”, mający przeciwdziałać przyczynom przestępczości wśród młodzieży.

Jednak wielu ekspertów uważa, że bez dodatkowych środków na edukację, wsparcie psychologiczne i odbudowę policji lokalnej trudno będzie odwrócić ten niepokojący trend.