Wiadomości
Osoby, które legalnie przybyły do Wielkiej Brytanii po 2021 roku będą musiały czekać co najmniej 10 lat na settled status
Nowe propozycje rządu zakładają, że osoby przybyłe do Wielkiej Brytanii od 2021 roku będą musiały spełnić znacznie surowsze wymogi, aby uzyskać status osoby osiedlonej.

Minister spraw wewnętrznych Shabana Mahmood przedstawiła propozycje, które zakładają, że aż dwa miliony legalnych migrantów, którzy pojawili się w kraju od 2021 roku, będą mogły ubiegać się o status osiedlony dopiero po minimum dziesięciu latach pobytu.
To znaczące zaostrzenie zasad, które jeszcze niedawno przewidywały jedynie pięcioletni okres kwalifikacyjny.
Rząd już na początku tego roku zapowiedział podwojenie wymaganego czasu dla osób starających się o stały pobyt – z pięciu do dziesięciu lat.
Jednocześnie podkreślono, że możliwe będą skrócenia dla tych, którzy w ocenie państwa wnoszą „silny wkład” w życie społeczne, gospodarcze lub kulturowe Wielkiej Brytanii.
Najnowsze wystąpienie minister Mahmood rozwija te plany i rozszerza je na wszystkich, którzy przyjechali do kraju od 2021 roku w ramach tzw. „fali Borisa”.
Dlaczego rząd zdecydował się na zaostrzenie zasad
W czasie wystąpienia w Izbie Gmin szefowa Home Office podkreśliła, że obecny system przyznawania statusu osiedlonego jest zbyt łagodny i prowadzi do sytuacji, w której stały pobyt staje się „prawem z automatu”.Zobacz też:
Oznacza to nie tylko łatwy dostęp do długoterminowego pobytu, lecz także uzyskanie możliwości korzystania z benefitów i zabezpieczenia socjalnego.
Według rządowych prognoz aż 1,6 mln legalnych migrantów miałoby uzyskać status osiedlony między 2026 a 2030 rokiem na starych zasadach – co w ocenie władz oznaczałoby nadmierne obciążenie systemu i brak równowagi migracyjnej.
Nowe zasady mają temu zapobiec, a jednocześnie zachęcić do „aktywnych postaw integracyjnych”.
Kto będzie musiał czekać 10 lat, a kto może liczyć na wyjątki
Dziesięcioletni okres kwalifikacyjny stał się podstawową zasadą dla wszystkich przyjezdnych od 2021 roku, ale rząd wprowadza system wyjątków umożliwiających szybszą ścieżkę dla wybranych grup.W ocenie rządu osoby, które znacząco przyczyniają się do rozwoju kraju – poprzez wysokie kwalifikacje, wysokie zarobki lub pełnienie kluczowych zawodów – powinny móc starać się o skrócenie wymaganych okresów.
Dotychczasowe informacje wskazują, że:
- osoby płacące najwyższy próg podatkowy będą mogły ubiegać się o status już po trzech latach,
- osoby o wysokich zarobkach – po pięciu latach,
- ci, którzy posługują się językiem angielskim na poziomie akademickim – po dziewięciu latach,
- pracownicy kluczowych usług publicznych, w tym lekarze, nauczyciele i pielęgniarki, zachowają pięcioletnią drogę do stałego pobytu.
Dodatkowo rząd planuje premiować wolontariat – osoby regularnie angażujące się w działalność społeczną będą mogły ubiegać się o status po około pięciu do siedmiu latach.
Zmiany dotkną także osoby korzystające ze świadczeń
Najbardziej surowe zasady dotyczą jednak migrantów, którzy korzystają z brytyjskiego systemu świadczeń. Propozycje zakładają, że osoby pobierające benefity krócej niż rok będą musiały czekać na status co najmniej 15 lat.Jeśli jednak pobierają je przez ponad 12 miesięcy – okres ten może wydłużyć się aż do 20 lat, co uczyniłoby Wielką Brytanię krajem z najdłuższą w Europie ścieżką do stałego pobytu w takich przypadkach.
Minister Mahmood zaznaczyła, że takie regulacje mają zachęcić do aktywności zawodowej, a jednocześnie ograniczyć sytuacje, w których osoby ekonomicznie nieaktywne zbyt szybko zyskują uprawnienia do wsparcia socjalnego.
Rząd zapewnia, że zmiany nie będą działać wstecz
Home secretary podkreśliła, że nowe zasady nie obejmą osób, które już uzyskały status osiedlony. Obejmą natomiast wszystkich pozostałych migrantów, niezależnie od tego, na jakim etapie procesu się znajdują.Jednocześnie rząd – reagując na coraz bardziej podzielone nastroje społeczne – argumentuje, że zmiany mają na celu „uzdrowienie systemu” i przywrócenie zaufania do polityki migracyjnej. Według Shabany Mahmood Wielka Brytania stoi dzisiaj przed wyborem: albo stanie się krajem otwartym, ale z jasnymi zasadami, albo pogłębi wewnętrzne podziały, które uderzą w migrantów i ich rodziny.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Gorące Tematy
Wielka Brytania wprowadza największą reformę świadczeń od dekad
Wielka Brytania wprowadza ogromne zmiany w egzaminach na prawo jazdy
Ciężkie opady śniegu paraliżują Wielką Brytanię: porzucone auta, odwołan…
Pilne ostrzeżenie dla tysięcy kierowców w UK. Mają niewiele czasu na pod…
Gdzie w Anglii spadł już śnieg – i gdzie w UK może pojawić się nawet 25 …
Nadchodzi zima: Meteorolodzy ostrzegają przed śniegiem i lodem w całej W…
Wielka Brytania: Kody pocztowe o największym ryzyku włamań: Birmingham i…






