Wielka Brytania wprowadza największe zmiany finansowe od lat. Kto zyska, a kto straci?

Budżet 2025 w Wielkiej Brytanii przynosi rekordowe podatki i duże zmiany dla pracujących, kierowców oraz rodzin.

W Wielkiej Brytanii ogłoszono jedne z najbardziej kontrowersyjnych zmian fiskalnych ostatnich lat.

Choć budżet Rachel Reeves był częściowo znany już przed wystąpieniem, dopiero pełna prezentacja pokazała skalę nowych obciążeń i wydatków.

Rząd tłumaczy, że musi „domknąć finanse publiczne”, jednocześnie inwestując miliardy w system świadczeń.

W praktyce oznacza to rekordowy wzrost podatków, który dotknie zarówno pracowników, jak i emerytów. Jednocześnie niektóre grupy otrzymają zauważalne wsparcie, zwłaszcza rodziny z dziećmi i osoby o niskich dochodach.

Budżet 2025 to mieszanka brutalnych podwyżek, ukrytych w zamrożonych progach podatkowych, oraz kilku długo oczekiwanych zmian mających ulżyć gospodarstwom domowym. Oto pełny przegląd – kto jest największym wygranym, a kto największym przegranym?

Co dokładnie znalazło się w pakiecie Budżetu 2025

Nowy plan fiskalny obejmuje szereg podatkowych uderzeń i kosztownych reform. Rząd potwierdził m.in. kolejne zamrożenie progów podatkowych, ograniczenia w salary sacrifice, wyższe daniny od nieruchomości, oszczędności i inwestycji, a także podwyżki cen używek.

W pakiecie znalazły się też nowe podatki sektorowe – m.in. 3-pensowy podatek za każdą przejechaną milę dla kierowców aut elektrycznych, wyższe daniny od pasażerów linii lotniczych, a także podatek turystyczny od noclegów w hotelach i pensjonatach.

Budżetowi zwycięzcy

Kierowcy aut spalinowych

Kierowcy tankujący benzynę i diesel otrzymają kolejne zamrożenie podatku paliwowego. Oznacza to, że stawki nie wzrosną do września 2026 roku, a utrzymana zostaje także 5-pensowa obniżka wprowadzona jeszcze w 2022 roku.

Choć to rozwiązanie czasowe, kierowcy zyskują przynajmniej chwilę oddechu przed spodziewanymi podwyżkami w kolejnych latach.

Wprowadzony zostanie również system Pumpwatch, który pozwoli kierowcom porównywać ceny paliw w czasie rzeczywistym, dzięki czemu różnice między stacjami mają być wyraźnie mniejsze.

Gospodarstwa domowe płacące za energię

Po latach drastycznych wzrostów rachunków za prąd i gaz rząd proponuje znaczący pakiet wsparcia.

Zmiany mają obniżyć koszty dla przeciętnej rodziny o 150 GBP, co jest szczególnie ważne w kontekście kolejnej zwyżki taryf od stycznia 2025 roku.

Wsparcie w Budżecie ma więc złagodzić presję inflacyjną i poprawić sytuację finansową milionów rodzin.

Pracownicy o niskich dochodach

Podwyżki płacy minimalnej i krajowej płacy zapewnią wzrost wynagrodzeń aż 2,7 mln pracowników.

Narodowa płaca minimalna (National Living Wage) wzrośnie do 12,71 funtów za godzinę dla osób powyżej 21. roku życia. Oznacza to dodatkowe ok. 900 funtów rocznie dla osoby pracującej na pełen etat.

Wyższe stawki otrzymają również młodsi pracownicy oraz praktykanci.

Rodziny pobierające świadczenia

Największym beneficjentem zmian będą gospodarstwa korzystające z Universal Credit oraz innych świadczeń. Zniesienie limitu na wsparcie dla trzeciego i kolejnych dzieci to jedna z najbardziej kosztownych decyzji w budżecie.

Budżetowi przegrani

Pracownicy

Mimo rezygnacji z formalnej podwyżki podatku dochodowego, pracownicy i tak zapłacą więcej. To efekt przedłużonego do 2031 roku zamrożenia progów podatkowych.

Tak zwany „fiscal drag” sprawi, że podwyżki wynagrodzeń będą wpychać miliony ludzi do wyższych stawek podatkowych.

Dochodzi do tego kolejna duża zmiana: ograniczenie korzyści z salary sacrifice. Od 2029 roku składki przekraczające 2 000 funtów rocznie będą objęte pełną stawką składek National Insurance.

Emeryci

Ponad 10 milionów emerytów ma znaleźć się powyżej progu podatkowego w ciągu kilku lat. Wynika to z tego, że pełna państwowa emerytura rośnie zgodnie z triple lock i od 2025 roku wyniesie 12 547,60 funtów rocznie – wyjątkowo blisko progu podatkowego, który od lat pozostaje zamrożony na poziomie 12 570 funtów.

Choć rząd zapowiedział uproszczenie rozliczeń dla osób, które przekroczą próg wyłącznie z powodu emerytury państwowej, wielu seniorów po raz pierwszy w życiu stanie się podatnikami.

Osoby oszczędzające

Choć roczny limit wpłat na ISA pozostaje na poziomie 20 000 funtów, tylko 12 000 będzie można trzymać w gotówce. Pozostała część musi zostać ulokowana w inwestycjach. Najbardziej dotknie to osoby preferujące niskooprocentowane, ale stabilne konta oszczędnościowe.

Ograniczenie nie obejmie osób powyżej 65. roku życia.

Osoby palące pamierosy

Cena paczki papierosów wzrośnie do 17,74 funtów po kolejnej podwyżce podatku tytoniowego. Stawki rosną zgodnie z RPI oraz dodatkowym narzutem, w ramach polityki zniechęcania do palenia.

Osoby pijące alkohol

Akcyza na alkohol wzrośnie o 3,66 procent. Przełoży się to na zauważalne podwyżki w sklepach: butelka ginu zdrożeje o około 38 pensów, whisky o 39 pensów, wina o 10–13 pensów. Podrożeją także piwa i cydry.

Kierowcy aut elektrycznych

Największym zaskoczeniem po stronie podatków transportowych jest nowy podatek per-mile dla kierowców EV.

Od kwietnia 2028 roku właściciele samochodów elektrycznych zapłacą 3 pensy za każdą przejechaną milę, co dla przeciętnego kierowcy może oznaczać dodatkowy koszt około 250 funtów rocznie.

Podatek dotyczy również hybryd, choć w niższej stawce – 1,5 pensa za milę.

Podsumowanie zmian dla kluczowych grup

• Pracownicy: wyższe realne obciążenia podatkowe i ograniczenia salary sacrifice.
• Emeryci: większa liczba osób przekroczy próg podatkowy.
• Rodziny: zniesienie limitu na trzecie i kolejne dziecko zwiększy dochody gospodarstw domowych.
• Kierowcy: spalinowi wygrywają, elektryczni tracą.
• Oszczędzający: nowe limity w ISA zmuszają do inwestowania.