Zaloguj się Załóż konto

Plaga muzułmańskich gangów gwałcicieli

Sue Berelowitz, Deputy Children's Commissioner for England, zajmująca się koordynowaniem w Anglii spraw dot. ścigania przestępców wykorzystujących seksualnie dzieci stwierdziła ostatnio, że nie ma miasta, ani wioski, w których dzieci nie byłyby wykorzystywane seksualnie. Dodała, że „należy wyjść z założenia, iż dzieci są wykorzystywane seksualnie właściwie w całym kraju". Największy udział w tego typu przestępstwach mają muzułmanie, ale oficjalne organy państwa nie mogą tego powiedzieć wprost, narażając się na zarzut o rasizm lub „islamofobię”.

Sue Berelowitz, Deputy Children's Commissioner for England, zajmująca się koordynowaniem w Anglii spraw dot. ścigania przestępców wykorzystujących seksualnie dzieci stwierdziła ostatnio, że nie ma miasta, ani wioski, w których dzieci nie byłyby wykorzystywane seksualnie. Dodała, że „należy wyjść z założenia, iż dzieci są wykorzystywane seksualnie właściwie w całym kraju". Największy udział w tego typu przestępstwach mają muzułmanie, ale oficjalne organy państwa nie mogą tego powiedzieć wprost, narażając się na zarzut o rasizm lub „islamofobię”.

Ostatnio sąd w Londynie skazał siedmiu członków muzułmańskiego gangu gwałcicieli dzieci. Nie tylko gwałcili oni nieletnie dziewczęta, mające nawet 11 lat, ale także brutalnie je torturowali.  Głośny proces zmusił Brytyjczyków do zmierzenia się z problemem milczenia nt. rosnącej grupy drapieżnych muzułmańskich pedofilów.
 
Ostatnie śledztwo wykazało, że policja, pracownicy socjalni, nauczyciele, sąsiedzi, politycy i media od lat bagatelizują powagę zbrodni popełnianych przeciwko brytyjskim dzieciom, ponieważ boją się oskarżenia o „islamofobię” lub rasizm. Siedmiu członków gangu muzułmańskiego: KamarJamil, Akhtar Dogar, Anjum Dogar, Assad Hussain, Mahomet Karrar, Bassam Karrar i Zeeshan Ahmed zostało skazanych na dożywocie za uwodzenie, gwałty i torturowanie nieletnich dziewcząt.
 
Według szacunków rządowych, londyński proces to „tylko wierzchołek góry lodowej”. Do tej pory potwierdzono, że co najmniej 2,5 tys. brytyjskich dzieci zostało zgwałconych przez muzułmańskie grupy, a kolejne 20 tys. dzieci zostało narażonych na wykorzystywanie seksualne. Policja prowadzi co najmniej 27 niezależnych śledztw w sprawie 54 dzieci wykorzystanych przez gangi w całej Anglii i Walii.
 
Sędzia Peter Rook, który przewodniczył rozprawie zakończonej 27 czerwca w Centralnym Trybunale Karnym dla Anglii i Walii, skazał pięciu mężczyzn na dożywocie i zezwolił im na ubieganie się o warunkowe zwolnienie dopiero po minimum 12 latach odbycia kary. Rook stwierdził, że surowy wyrok ma potencjalnie odstraszyć muzułmańskich gwałcicieli od molestowania dzieci. Sprawcy to przede wszystkim imigranci pochodzący z Pakistanu i Erytrei. Zdaniem sędziego, popełnili oni „serię przestępstw seksualnych niezwykle deprawujących, których celem były młode dziewczęta”.
 
Przywódcy gangu, bracia Akhtar Dogar i Anjum Dogar otrzymali wyroki dożywocia i zostali uznani za winnych „zbrodni wyjątkowo ciężkich”. Mają pozostać w więzieniu co najmniej 17 lat przed nabyciem uprawnień do starania się o zwolnienie warunkowe.  Druga para braci: Bassam Karrar i Mahomet Karrar również otrzymali wyroki dożywocia. Mahomet Karrarmusi „odsiedzieć” co najmniej 20 lat za „straszne” przestępstwa popełnione wobec dziewcząt, w tym jedno dziecko, któremu wytatuował literę „M”, oznaczającą, iż jest ono jego „własnością”. 
 
Wielokrotnie gwałcił chorą dziewczynkę w wieku 11 lat i zmusił ją do aborcji, kiedy była w wieku lat 12. Dziewczynka następnie była wykorzystywana przez innych mężczyzn, którzy płacili Mahometowi 500 funtów za akt seksualny. Dziewczynka została zabrana m.in. do domu w High Wycombe, gdzie przeszła szereg gwałtów zbiorowych i „tortury seksualne”.  Młodszy brat Mahometa, Bassam Karrar, został uznany za winnego brutalnej napaści i gwałtu na 14-letniej dziewczynie.

 

 
Pozostali muzułmanie zostali skazani na dożywocie, z możliwością warunkowego zwolnienia po 12 latach od „odsiedzenia” kary w więzieniu. Przestępcy dopuścili się licznych gwałtów na dziewczętach w wieku od 11. do 15. lat, które odurzali alkoholem i narkotykami. Zmuszano je także do prostytucji.
 
Proces wykazał ogromne zaniedbania policji i pracowników socjalnych, którzy nie reagowali na doniesienia ofiar gwałtów. Dziewczęta były wykorzystywane w latach 2004 – 2012. Policja o zbrodniach wiedziała już w 2006 r., ale nic w tym względzie nie zrobiła. Matka jednej dziewczynki żaliła się, że wszystkie urzędy ją ignorowały. Traktowały ją jak „intruza” i nie można było nic zrobić, żeby dziewczynę ochronić przed kolejnymi gwałtami. Matka innej prosiła o uwolnienie córki z gangu. Jego członkowie zagrozili poderżnięciem gardła wszystkim domownikom. Kobieta mimo gróźb nie uzyskała pomocy ze strony policji. Rodzina musiała zmienić miejsce zamieszkania.

Mimo raportu opublikowanego przez Izbę Gmin w dniu 5 czerwca nt. epidemii przestępstw seksualnych dokonywanych przez gangi muzułmańskie, policja i pracownicy socjalni starają się za wszelką cenę unikać łączenia tych faktów, by nie być posądzonym o rasizm i „islamofobię”. Raport pt. „Child Sexual Exploitationand the Response to Localized Grooming”, wskazuje na istnienie wzorca postępowania Pakistańczyków, wykorzystujących seksualnie młode, białe dziewczęta. W raporcie stwierdzono, że już wcześniej nakazano różnym instytucjom publicznym, by zwróciły szczególną uwagę na ten problem. Zagrażał on stabilności społecznej na  niektórych obszarach. W dokumencie wskazano na potrzebę stworzenia warunków, które pozwolą na alarmowanie o zagrożeniu ze strony podobnych gangów dużo wcześniej, nie narażając jednocześnie policjantów i pracowników socjalnych na oskarżenia o rasizm.
 
Policja brytyjska unika mówienia o muzułmańskich gangach gwałcicieli. Zamiast tego częściej spotkać się można z określeniami takimi, jak „azjatyccy przestępcy”. W rzeczywistości wszyscy gwałciciele skazani ostatnio pochodzili z Pakistanu i Erytrei (Afryka). Do gwałcenia białych dziewcząt zachęcają imamowie, mówiący, że powinny one być „karane” za prowokacyjne ubieranie się.
 
 
Źródło: pch24.pl



-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Limit na zapomogi i świadczenia
 Czytaj następny artykuł:
Wybuch przy meczecie w Tipton