Zaloguj się Załóż konto

Trwa royal baby szał!

– Wszyscy czekamy przy telefonie i mamy nadzieję, że on lub ona urodzi się jeszcze w tym tygodniu – powiedziała z zagadkowym uśmiechem Camilla Parker-Bowles, małżonka księcia Walii. Cała Wielka Brytania siedzi jak na szpilkach. Tłum fotografów okupuje ulicę przed szpitalem, w którym ma rodzić Kate Middleton. Trwa royal baby szał!

– Wszyscy czekamy przy telefonie i mamy nadzieję, że on lub ona urodzi się jeszcze w tym tygodniu – powiedziała z zagadkowym uśmiechem Camilla Parker-Bowles, małżonka księcia Walii. Cała Wielka Brytania siedzi jak na szpilkach. Tłum fotografów okupuje ulicę przed szpitalem, w którym ma rodzić Kate Middleton. Trwa royal baby szał!

W pogotowiu jest śmigłowiec, wszyscy na swoich stanowiskach, patrzeć tylko jak księżnej Kate odejdą wody. 31-letnia matka przyszłego króla lub królowej wypoczywa jeszcze z rodzicami w ich wiejskiej posiadłości w Bucklebury.

Ale w każdej chwili może przyjść na świat dziecko księżnej Kate. Wszak termin miała już w minioną sobotę. – Wszyscy czekamy przy telefonie i mamy nadzieję, że on lub ona urodzi się jeszcze w tym tygodniu – powiedziała we wtorek małżonka księcia Walii Camilla Parker-Bowles.
 


Przed szpitalem St Mary's w londyńskiej dzielnicy Paddington, gdzie księżna Cambridge ma urodzić dziecko, koczuje tłum dziennikarzy i fotoreporterów. Zapowiada się ostra walka o zdjęcie. Każda redakcja chciałaby pierwsza opublikować zdjęcie  królewskiego bobasa.

Księżna Kate planuje poród naturalny. Będzie pod opieką byłego ginekologa Elżbiety II dr. Marcusa Setchella i obecnego królewskiego ginekologa i położnika Alana Farthinga. Zgodnie z protokołem, pierwsza o narodzinach „royal baby" dowie się Elżbieta II. Poinformuje ją o tym książę William dzwoniąc z zaszyfrowanego telefonu.

Społeczeństwo zostanie poinformowane w komunikacie wystawionym  w oszklonej ramce na sztalugach na dziedzińcu Pałacu Buckingham.


Źródło: fakt.pl
-
 
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca! Zachęcamy do odwiedzenia naszego Facebooka, Twittera i YouTube. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.


Czytaj poprzedni artykuł:
Proszę oddać nam telefon do skopiowania
 Czytaj następny artykuł:
Po drogach Wielkiej Brytanii pojadą auta bez kierowców